Czołówka tabeli I ligi bez zmian, ŁKS dalej niż bliżej

Arka Gdynia umocniła się na pozycji lidera tabeli I ligi i ma już dwa punkty przewagi nad Termalicą Nieciecza. Po 25. kolejce rozgrywek nie zmienił się skład grupy barażowej. Piłkarze ŁKS-u Łódź mieli gonić czołówkę, ale po dwóch krokach do przodu zrobili krok do tyłu. Znów są w tym miejscu, w którym byli jakiś czas temu. Dzięki wygranej w Łodzi strefę spadkową opuściła Odra Opole.

Gdynianie lepsi w meczu na szczycie tabeli

W meczu na szczycie I ligi piłki nożnej Arka Gdynia pokonała 2:0 Miedź Legnica i jest samodzielnym liderem tabeli. Gdynianie mają już dwa punkty przewagi nad Termalicą, która tylko zremisowała 3:3 w Stalowej Woli. Arka ma też już 9 punktów więcej od Miedzi, która zachowała trzecie miejsce w tabeli. Czwarta wisła Płock również przegrała swoje spotkanie ulegając w Tychach drużynie GKS-u 1:2.

Straty do czołówki odrobiły znajdujące się w strefie barażowej Polonia Warszawa i Wisła Kraków. Stołeczny zespół przegrywał wprawdzie do przerwy 1:2 z Chrobrym Głogów, ale trzy gole w drugiej połowie pozwoliły Polonii na odniesienie zwycięstwa. Krakowianie również przegrywali 0:1 przed własną publicznością z Kotwicą Kołobrzeg. Zdobyli jednak dwie bramki i zapisali na swoim koncie trzy punkty.

Taniec łodzian w środku tabeli

Ruch Chorzów po porażce 0:2 z Górnikiem w Łęcznej ma obecnie trzy punkty straty do Wisły i tylko punkt przewagi nad swoim ostatnim rywalem. Górnik wyprzedził w tabeli zespół Znicza Pruszków, który bezbramkowo zremisował z Wartą Poznań. Piłkarze ŁKS-u Łódź wciąż mówią o gonieniu czołówki, a jeśli mówią, to znaczy, że… mówią. Porażka z Odrą Opole zepchnęła ich na 11. miejsce w tabeli i znów mają 6 punktów straty do strefy barażowej. Pościg w rytm popularnego biesiadnego przeboju „raz nóżka lewa, raz nóżka prawa, do przodu, do tyłu i raz, dwa, trzy” nie daje jak na razie wymiernych efektów. Oczywiście zarówno piłkarze jak i kibice po kolejnej wygranej lub nawet dwóch znów będą liczyli punkty, których brakuje do gry w barażu. Potem wszyscy wspólnie po kolejnej porażce zakrzykną „here we are again!” budząc się znowu w środku tabeli.

Po wygranej w Łodzi Odra Opole opuściła strefę spadkową i zanotowała awans aż na 13 pozycję w tabeli. Zepchnęła na 16. miejsce poznańską Wartę, która ma dokładnie tyle samo punktów co wyprzedzający je w tabeli Chrobry Głogów i Kotwica Kołobrzeg. Ze snu zimowego przebudzili się piłkarze ostatniej w tabeli Pogoni Siedlce, którzy pokonali w Rzeszowie Stal 4:2. Siedlczanie mają punkt straty do Stali Stalowa Wola, która z kolei urwała punkt Termalice, i sześć punktów straty do bezpiecznego miejsca.