Siatkówka

Weronika Gierszewska: Wszystkie to zrobiłyśmy

– Moim zdaniem wszystkie zagrałyśmy bardzo dobrze. Nie było tak, że jedna osoba ciągnie mecz, tylko wszystkie to zrobiłyśmy. Robiłyśmy przewagę w końcówkach, wyszła nasza gra zespołowa – mówiła po awansie do półfinału mistrzostw Polski Weronika Gierszewska, MVP ostatniego meczu ze Stalą Mielec. – Statystyki możemy odłożyć na bok, bo tutaj ważną rolę grała nasza głowa i to, jak podeszłyśmy do tych spotkań – dodała Natalia Mędrzyk.

Najważniejsze było nastawienie

W trzecim meczu ćwierćfinałowym siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź pokonały 3:0 Stal Mielec i awansowały do półfinału. – Ja się bardzo cieszę, że przechodzimy do kolejnej rundy, bo było to męczące i bardzo dużo kosztowało nas to mentalnie. W sporcie zdarzają się różne niepowodzenia, my stawiłyśmy temu czoła i razem każdego dnia przygotowywałyśmy się, żeby dopiąć to na ostatni guzik – powiedziała po meczu Weronika Gierszewska, nawiązując do sensacyjnej porażki łodzianek w pierwszym meczu.

Przyjezdne dość długo jednak stawiały opór w pierwszym secie niedzielnego spotkania. ŁKS wygrał tego seta na przewagi 27:25. – Fajne było to, że przetrwałyśmy bardzo dobrą grę Stali Mielec. One w tych trzech spotkaniach pokazały, że potrafią niesamowicie bronić. Ważna tu była nasza cierpliwość i bardzo się cieszę, że tej cierpliwości nam nie zabrakło – przyznała Natalia Mędrzyk. – Najważniejsze tu było nastawienie. Statystyki możemy odłożyć na bok, bo tutaj ważną rolę grała nasza głowa i to, jak podeszłyśmy do tych spotkań. Po pierwszym meczu było trochę gorąco, więc tym bardziej cieszymy się, że tak to się potoczyło – dodała doświadczona przyjmująca ŁKS-u Commercecon Łódź.

Teraz derby w półfinale

Najlepszą zawodniczką trzeciego meczu została Weronika Gierszewska, która zdobyła 18 punktów, w tym 16 atakiem przy 44% skuteczności. – Moim zdaniem wszystkie zagrałyśmy bardzo dobrze. Nie było tak, że jedna osoba ciągnie mecz, tylko wszystkie to zrobiłyśmy. Robiłyśmy przewagę w końcówkach, wyszła nasza gra zespołowa. Każda dołożyła cegiełkę i wielkie brawa dla dziewczyn, bo zostawiłyśmy kawał zdrowia, ale głównie nasze doświadczenie i założenia wyszły w końcówkach – mówiła atakująca ŁKS-u, która do zespołu dołączyła w styczniu.

Teraz przed ełkaesiankami derbowa potyczka z PGE Grot Budowlanymi w półfinale. – W siatkówce wszystko się może wydarzyć. Derby to są specyficzne mecze, na pewno potrzebujemy jeszcze przygotowań, ale to wszystko nastąpi i ja jestem bardzo dobrej myśli. Idziemy do przodu, najtrudniejszy był ten pierwszy krok wykonany teraz i będzie nam łatwiej. Wiadomo, że nie będzie łatwo, ale mentalnie będziemy bardziej gotowe – przyznała Weronika Gierszewska. – Spotkają się dwa wyrównane zespoły w świetnej atmosferze w hali. Mam nadzieję, że to będzie jedna wielka walka i jestem przekonana, że to będą dobre mecze – dodała Natalia Mędrzyk.

źródło: inf. własna, lkscommerceconlodz.pl, TV Toya

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie