Porażka siatkarzy Lechii na zakończenie rundy zasadniczej

Lechia Tomaszów Mazowiecki w ostatnim meczu rundy zasadniczej przegrała 2:3 z broniącym się przed spadkiem BAS-em Białystok. Dla tomaszowian był to już mecz o nic, a białostoczanie mimo wygranej nie zdołali się uratować i spadają do II ligi. Siatkarze Lechii ukończyli rundę zasadniczą PLS 1.Ligi na drugim miejscu i w pierwszej rundzie play-off zmierzą się z MCKiS Jaworzno.

Rywale walczyli jak lwy…

Lechia przystąpiła do tego spotkania bez libero Dominika Jaglarskiego w podstawowym składzie. Szansę na środku dostał też od pierwszych piłek Przemysław Toma. Po wyrównanym początku pierwszego seta przyjezdni zaczęli wypracowywać sobie przewagę (6:9), ale tomaszowianie szybko odrobili starty i doprowadzili do remisu 13:13 po ataku Marcela Hendzelewskiego. Od stanu 15:15 BAS znów odskoczył na trzy punkty i tym razem już się nie dał dogonić. Białostoczanie wygrali pierwszego seta do 21. Druga partia na początku miałą podobny przebieg. BAS od stanu 6:6 wygrał sześc kolejnych wymian i potem kontrolował wydarzenia na boisku. Gospodarze wprawdzie zmniejszyli straty (13:16), a w końcówce po ataku Hendzelewskiego przegrywali już tylko 20:22, ale znów musieli uznać wyższość gości.

… a potem odpuścili

Do białostoczan po drugim secie musiała dotrzeć wiadomości z Nowej Soli o punkcie zdobytym przez Anioły Touń, co oznaczało spadek BAS-u do II ligi. Przyjezdni wyraźnie spuścili z tonu, co wykorzystała Lechia. Po ataku Filipa Balasza gospodarze w trzecim secie prowadzili 10:8, ale BAS doprowadził do remisu 12:12. Niemal do końca seta trwałą zacięta walka punkt za punkt. Od stanu 19:20 Lechia zdobyła jednak pięć punktów z rzędu i wygrała tego seta do 21 po ataku Jakuba Nowaka. W kolejnej partii dość długo trwała wyrównana walka punkt za punkt. Tomaszowianie przełamali w końcu rywali i odskoczyli na kilka punktów (15:11). Goście odrobili straty (18:17), w końcówce jednak nie znaleźli recepty na ataki Wiktora Musiała i Marcela Hendzelewskiego. Lechia wygrała 25:23 i doprowadziła do tie-breaka.

W decydującej partii gospodarze prowadzili już 3:1 i 5:3, ale to BAS miał jeden punkt więcej przy zmianie stron boiska. W końcówce białostoczanie odskoczyli Lechii (9:12) i nie oddali prowadzenia już do końca. Wygrali 15:12 i całe spotkanie 3-2, dzięki czemu pożegnali się z I ligą wygraną. Lechia już wcześniej wiedziała, że zakończy rundę zasadniczą na 2. miejscu w tabeli.

Lechia Tomaszów Maz. – REA BAS Białystok 2:3
(21:25, 21:25, 25:21, 25:23, 12:15)

Lechia: Kopij (2), Musiał (21), Suski (2), Hendzelewski (11), Nowak (19), Toma P. (5), Woźny (libero) oraz Balasz (12) i Przybyłek