Piłka ręczna

Czego potrzeba szczypiornistom Anilany do utrzymania?

Na dwie kolejki przed końcem Ligi Centralnej szczypiorniści Anilany Łódź są niezwykle blisko utrzymania na tym szczeblu rozgrywkowym. Do szczęścia potrzeba im zaledwie punktu w dwóch ostatnich meczach lub… potknięcia rywali z Żukowa. Dopóki jednak piłka w grze, wszystko jest jeszcze możliwe. Zagrożonych spadkiem jest bowiem jeszcze pięć zespołów.

Dwie drużyny w walce o miejsce barażowe

Rozgrywki Ligi Centralnej piłkarzy ręcznych są już na finiszu. Do końca pozostały zaledwie dwie kolejki. Wiadomo już było wcześniej, że do Orlen Superligi awansuje Handball Stal Mielec, ale wciąż trwa walka o drugie miejsce, premiowane gra w barażu. Obecnie w tej walce liczą się już tylko Pogoń Szczecin i Jurand Ciechanów, chociaż co ciekawe, obie przegrały swoje ostatnie spotkania. Teoretyczne szanse ma jeszcze Gwardia Koszalin, której pozostał do rozegrania jeden mecz, ale musiałby zdarzyć się cud.

Szczypiornistów Pogoni Szczecin czeka jeszcze mecz we własnej hali ze Stalą Mielec i wyjazd do walczącego o utrzymanie AZS AWF Biała Podlaska. Jurand podejmie Nielbę Wągrowiec i w ostatniej kolejce zmierzy się z łódzką Anilaną. Walka o drugie miejsce z pewnością będzie trwała do samego końca.

Pięć drużyn niepewnych, Anilana najbliżej utrzymania

Wiadomo już, że po sezonie Ligę Centralną opuści Olimpia Piekary Śląskie, która nie ma już szans na utrzymanie. Na przedostatnim miejscu znajduje się SMS ZPRP I Kielce, ale on spaść nie może. Ostatnie kolejki wyłonią więc drugiego spadkowicza. W tym sezonie nie ma barażu o utrzymanie. W najgorszej sytuacji jest obecnie KPR Żukowo, które ma 26 punktów. KPR zagra jeszcze z Grunwaldem Poznań i na wyjeździe z Gwardią Koszalin. Dwa punkty więcej ma Nielbą Wągrowiec, a cztery AZS AWF Biała Podlaska. Zagrożone są jeszcze Grunwald Poznań (31 pkt.) oraz Anilana Łódź (32 pkt.).

Szczypiornistom Anilany do utrzymania wystarczy jeden punkt w ostatnich dwóch meczach. Zagrają w nich już w najbliższy piątek z SMS ZPRP I Kielce, a potem w ostatniej kolejce w Ciechanowie z Jurandem. Jeśli w piątek Anilana nie zdobędzie potrzebnego punktu, i tak może w ten weekend świętować w przypadku najdrobniejszego potknięcia drużyny z Żukowa. Utrzymanie jest bardzo, bardzo blisko, trzeba je jeszcze na boisku przypieczętować.

źródło: inf. własna

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie