Piłka nożna

Pelikan Łowicz przegrał i stracił szanse na utrzymanie

Po wyjazdowej porażce z Victorią Sulejówek piłkarze Pelikana stracili już wszelkie szanse na utrzymanie się w III lidze. Łowiczanie byli wyraźnie słabsi od rywali, dla których wygrana oznacza przedłużenie szans na pozostanie na tym szczeblu rozgrywkowym. Pelikan przegrał 0:1, a mógł dużo wyżej, jednak dobrze w bramce łowiczan spisywał się Kamil Hajduk, który kilkukrotnie uratował swój zespół przed utratą kolejnych bramek.

Gol dla gospodarzy w 30. minucie

Gospodarze od samego początku ruszyli do ataku, bo podobnie jak Pelikanowi widmo degradacji zagląda im w oczy. Zaskoczyć bramkarza Pelikana próbowali Śliwa i Rudnicki, ale Kamil Hajduk był na posterunku. Łowiczanie przetrzymali napór gospodarzy i pierwszy groźny strzał w 13. minucie na bramkę Victorii oddał Szymon Łapiński. Po chwili po rzucie rożnym Łapińskiego piłka trafiła w słupek bramki gospodarzy. W 20 minucie groźnie zrobiło się pod bramką Pelikana po indywidualnej akcji Bartosza Jankowskiego i wrzutce w pole karne.

W 30. minucie do niepilnowanego w polu karnym Rafała Dębskiego dotarła piłka, a ten mocnym strzałem z kilkunastu metrów pokonał Hajduka, dając prowadzenie Victorii. Po strzeleniu bramki gospodarze nie rezygnowali z ataków. Próbował też doprowadzić do wyrównania Pelikan, ale łowiczanie byli nieskuteczni. Tuż przed przerwą blisko podwyższenia rezultatu był Bartłomiej Szulim, ale przyjezdni zdołali wybić piłkę na rzut rożny. Na przerwę gospodarze schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.

Bramkarz uratował Pelikana przed wyższą porazką

Victoria drugą połowę rozpoczęła od kolejnych ataków. Po strzale Papazjana piłka trafiła w słupek bramki Pelikana. Gospodarze kilkukrotnie byli bliscy zdobycia drugiej bramki, ta jednak nie padła, głównie dzięki dobrej postawie w bramce Kamila Hajduka. W 66. minucie Dawid Papazjan znów świetnie wszedł w pole karne łowiczan, ale skończyło się tylko rzutem rożnym.

Trener Paweł Jakóbiak dokonał pięciu zmian, próbując coś zmienić w grze swojego zespołu i odwrócić jeszcze losy tego spotkania. Łowiczanie próbowali atakować, ale byli zupełnie nieskuteczni. W 81. minucie Pelikana przed utratą drugiej bramki uratował Kamil Hajduk. W ostatniej minucie bramkarz Pelikana znów obronił groźny strzał Papazjana. Victoria wygrała 1:0 i zachowała szanse na utrzymanie. Tych nie ma już Pelikan, który w przyszłym sezonie zagra w łódzkiej IV lidze.

Victoria Sulejówek – Pelikan Łowicz 1:0 (1:0)
⚽️ 1:0 Dębski (30′)

źródło: inf. własna

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie