Piłka nożna

Szymon Czyż: Musimy zwyciężać i razem iść w tym samym kierunku

We wtorkowy wieczór na antenie RadiaWidzew można było wysłuchać kolejnej części serii „Podsumowań rundy”. – Ta runda była nieregularna. Ciężko nam było złapać serię zwycięstw. Niektóre mecze zaczynaliśmy dobrze, a po piętnastu minutach każdy zaczynał grać swój mecz – przyznał Szymon Czyż. – Mam nadzieję, że ten sezon będzie wyglądał lepiej, bo kibice na to zasługują – dodał pomocnik łódzkiego Widzewa.

To nie była udana runda Widzewa

Szymon Czyż nie ukrywał, że runda wiosenna nie była udana w wykonaniu zespołu Widzewa. – Ta runda była nieregularna. Ciężko nam było złapać serię zwycięstw. Niektóre mecze zaczynaliśmy dobrze, a po piętnastu minutach każdy zaczynał grać swój mecz. Mam nadzieję, że ten sezon będzie wyglądał lepiej, bo kibice na to zasługują. Nie po to przychodzą na stadion, żeby zastanawiać się, jaki dzisiaj Widzew się wylosuje – mówił pomocnik łódzkiego zespołu.

Zawodnik przyszedł do Widzewa po kontuzji. – Przychodziłem do Widzewa, kiedy ten był po dotkliwych porażkach z Lechem i Pogonią. W dniu, kiedy miałem testy medyczne, zwolniono trenera Daniela Myśliwca, więc przychodziłem do bardzo rozbitego zespołu. Jeśli chodzi o mnie, to cieszę się, że mi zaufano – szczególnie doktor (śmiech). Miałem mecze, w których wyglądałem dobrze, ale przeplatałem je z takimi, w których prezentowałem słabszy poziom. To była mocno szarpana runda z mojej strony i nie chciałbym się absolutnie tłumaczyć powrotem po kontuzji. Cieszył mnie tylko fakt, że znowu mogę grać w piłkę – wspomina Szymon Czyż.

Teraz musi już być tylko lepiej

Nowy sezon będzie już zupełnie innym rozdziałem w historii Widzewa. Piłkarze pod wodzą trenera Zeljko Sopicia wznowili już treningi. – Każdy się cieszył, że wrócił do treningu. Mogliśmy się zobaczyć całym zespołem po trzech tygodniach rozłąki, więc początek przygotowań odbył się na pewno z szerokim uśmiechem. Dobrze, że mogliśmy przetestować rzeczy, które ćwiczyliśmy na treningach w pierwszym tygodniu przygotowań. Wydaje mi się, że będzie już tylko lepiej, bo porównując do zeszłego sezonu, musi być lepiej – mówi Szymon Czyż.

W zespole zaszło już sporo zmian kadrowych, a działacze zapowiadają, że to jeszcze nie koniec wzmocnień. – Wydaje mi się, że do pierwszego meczu ligowego odbędzie się tyle jednostek treningowych i sparingów, że finalnie łatwo nam będzie się dogadać na boisku. Nieważne skąd się jest, bo będąc tutaj, musimy zwyciężać i razem iść w tym samym kierunku, żeby Widzew znów był wielki – zakończył Czyż.

źródło: inf. własna, Radio Widzew, widzewtomy.net

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie