Piłka nożna

Samuel Kozlovsky: Staram się spełniać założenia trenera

Drużyna Widzewa Łódź kilka dni temu wróciła do Polski ze zgrupowania Antalyi. Pobyt w Turcji był pierwszym zimowym obozem dla Samuela Kozlovskiego, który regularnie występował w tym minionej rundzie na pozycji lewego obrońcy. – Ta runda nie była dla mnie zła, choć zawsze coś można w swojej grze poprawić. Jeśli chcę jakąś rzecz doskonalić, muszę być cały czas lepszy, żeby trener mógł na mnie polegać – mówi w wywiadzie dla portalu widzewtomy.net obrońca Widzewa.

Gdybyśmy mieli zacząć od początku – jak doszło do tego, że w ogóle trafiłeś do Widzewa?

Samuel Kozlovsky: Wszystko zaczęło się od kontaktu ze strony mojego menadżera. On zadzwonił do mnie i poinformował, że Widzew jest zainteresowany moją osobą. Wszystko działo się bardzo szybko, bo praktycznie po dwóch dniach byłem już na testach w klubie. Później od razu dołączyłem do drużyny, która przebywała już na przedsezonowym obozie.

Gdybyś miał wskazać mecz, który był dla ciebie najlepszy. Który by to był?

– Tutaj odpowiedź z mojej strony będzie dość oczywista. Takim spotkaniem jest oczywiście to z Zagłębiem Lubin, gdzie zanotowałem dwie asysty. Myślę, że zagrałem też dobre spotkanie w Warszawie przeciwko Legii. Tam jednak przegraliśmy, więc w końcowym rozrachunku to spotkanie nie było aż tak dobre.

Jak opisałbyś swoją współpracę z trenerem Danielem Myśliwcem?

– Lubię tę pracę. Myślę, że trafia do mnie jego idea i to, jak chce grać w piłkę. Staram się spełniać jego założenia. Mocno wierzę w jego zdolności i to, że dzięki nim możemy wygrywać mecze. Uważam, że rzeczą, której najbardziej się od niego nauczyłem jest pressing i to, żeby zawsze pressować.

W tym sezonie traciliście sporo bramek po stałych fragmentach gry. Do tego dochodziły jeszcze sprokurowane rzuty karne. Jak duży jest to problem?

Z rzutami karnymi jest tak, że sporo zależy tutaj od szczęścia. Czasami ktoś zagra ręką, czasami tego karnego nie będzie. Jeśli chodzi o stałe fragmenty to rzeczywiście myślę, że powinniśmy to poprawić, staramy się to teraz robić. Zobaczymy, jak nasze nowe rozwiązania przełożą się na to, co będziemy pokazywać na boisku.

Cały wywiad w portalu widzewtomy. net

źródło: widzewtomy.net

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie