Piłka nożna

Zeljko Sopić: Doskonale wiem, że Raków potrzebuje trzech punktów

– Każdy piłkarz będzie chciał zaprezentować się z Rakowem z jak najlepszej strony, nawet jeżeli nie zostanie w Widzewie, bo przecież mogą go obserwować inne kluby – twierdzi przed ostatnim meczem sezonu trener Widzewa, Zeljko Sopić. – Naszym zadaniem jest zrobić wszystko, żeby wygrać – przyznał Peter Therkildsen.

Widzewiacy w sobotę zmierzą się z rywalem walczącym o mistrzostwo Polski. – Doskonale wiem, że Raków potrzebuje trzech punktów, ale tak samo było także w dwóch poprzednich meczach, a ich nie zdobył. Nie widzę w tym problemu. Ostatnie dwa starcia kosztowały nas sporo sił, niektórzy nie będą gotowi, ale to będzie szansa dla innych, żeby się zaprezentować – powiedział szkoleniowiec łodzian, Zeljko Sopić.

Sa już plany na przygotowania do kolejnego sezonu

Dla niektórych to może być ostatni mecz w czerwono-biało-czerwonych barwach. – Rozmowy z zawodnikami przeprowadził dyrektor sportowy i przedstawił im dokładnie sytuację. Od niedzieli zaczynamy trzy tygodnie odpoczynku. Przygotowania zainaugurujemy w połowie czerwca – stwierdził opiekun łodzian. – Każdy piłkarz będzie chciał zaprezentować się z Rakowem z jak najlepszej strony, nawet jeżeli nie zostanie w Widzewie, bo przecież mogą go obserwować inne kluby – dodał.

Jedno z pytań dotyczyło również transferów. – Zaczynamy przygotowania bardzo wcześnie i to jest trudne zadanie, żeby skompletować kadrę tak szybko. Mam nadzieję, że już w trakcie obozu większość zawodników będzie do mojej dyspozycji. Chcemy też zapewnić przestrzeń na odpoczynek naszym reprezentantom, którzy dołączą do nas później. Wiemy, jakie są nasze cele, ale twardo stąpmy po ziemi – zakończył Zeljko Sopić.

Oczekują trudnego meczu

Jako drugi głos zabrał Peter Therkildsen. Oczekuję trudnego spotkania. Raków jest mocną drużyną, a do tego gra o mistrzostwo. Chcemy się jednak pokazać z dobrej strony – przyznał Duńczyk. – To nie będzie miłe starcie w kontekście otoczki kibiców, ale naszym zadaniem jest zrobić wszystko, żeby wygrać – mówił.

Widzewiak jest zawodnikiem bardzo uniwersalnym. – Myślę, że lepiej czuję się na prawej stronie, ale ci, którzy mnie znają, to wiedzą, że gram na różnych pozycjach, nie tylko z tyłu. Po wielu latach myślę, że moją mocną stroną jest dostosowanie się do sytuacji i miejsca na boisku – podkreślił piłkarz. A jak wygląda sprawa z jego przyszłością? – Nadal nic nie jest przesądzone, ale rozmawiałem z dyrektorem sportowym i jestem nastawiony pozytywnie – podsumował Peter Therkildsen.

źródło: widzew.com

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie