Siatkówka

Trzeci przegrany finał z rzędu, ŁKS wraca bez Pucharu Polski

Chociaż mówi się, że do trzech razy sztuka, to siatkarkom ŁKS-u Commercecon Łódź nie udało się zdobyć Pucharu Polski w trzecim finale z rzędu. Łodzianki mimo prowadzenia w pierwszym secie przegrały go 30:32, a w pozostałych dwóch były już tylko tłem dla świetnie grającego DevelopResu Rzeszów.

Miały dwie piłki setowe i… przegrały

Już pierwsza bardzo długa akcja meczu, zakończona skutecznym blokiem łodzianek, zapowiedziała ogromne emocje w meczu finałowym o Puchar Polski. Do stanu 8:8 trwała zacięta walka punkt za punkt, potem rzeszowianki odskoczyły na trzy punkty i trener Chiappini poprosił o przerwę. Po niej łodzianki doprowadziły do remisu 12:12, a po ataku Anny Obiały to one prowadziły 14:12. Trener Masek poprosił o przerwę i znów wynik był bliski remisu. Po ataku Natalii Mędrzyk ŁKS prowadził 19:18, a gdy pomyliła się w ataku Maritt Jasper,Anastasiia Hryshchuk swój atak skończyła było 23:20. Po bloku Anny Obiały łodzianki miały piłkę setową (24:22), ale DevelopRes doprowadził do gry na przewagi. W ostatniej akcji Lana Scuka została zablokowana, a spadając na boisko Sabrina Machado doznała kontuzji stawu skokowego. Trener Chiappini poprosił o wideoweryfikację i miał rację – blokujące rzeszowianki dotknęły siatki (26:26). Wojnę nerwów lepiej wytrzymały rzeszowianki, które wygrały po zaciętej walce 32:30.

Rywalki nie do zatrzymania

Początek drugiej partii należał do zespołu z Rzeszowa, dobrze w ataku spisywała się Bruna Honorio, która zastąpiła Machado (9:4). DevelopRes dużo lepiej tez bronił i utrzymywał przewagę (13:7), w zespole ŁKS-u ciężar ataku przejęła Regiane Bidias (15:10). Przy stanie 19:13 dla rywalek trener Chiappini wykorzystał już drugą przerwę w tym secie. Po serii trzech punktów z rzędu ŁKS przegrywał 17:22 i o przerwę poprosił jeszcze trener Masek. W końcówce łodzianki odrobiły jeszcze kilka punktów, ale ostatecznie uległy rywalkom do 20 po ataku Honorio.

Również w trzecim secie DevelopRes szybko odskoczył łodziankom i po asie serwisowym Maritt Jasper prowadził już 7:4. Rzeszowianki utrzymywały kilkupunktową przewagę, w siatkarkach ŁKS-u powoli gasła nadzieja na sukces w tym meczu. Po kolejnym ataku Magdaleny Jurczyk było już 18:12 i bezradne łodzianki mogły tylko przyglądać się świetnie grającym rywalkom. Po asie serwisowym Regiane Bidias Wiewióry przegrywały 17:22, ostatecznie przegrywając tego seta do 18. Puchar Polski zdobył DevelopRes, a siatkarki ŁKS-u po trzecim przegranym finale z rzędu znów wracają do Łodzi z niczym.

MVP: Aleksandra Szczygłowska

ŁKS Commercecon Łódź – KS DevelopRes Rzeszów 0:3
(25:27, 20:25, 18:25)

ŁKS: Kowalewska, Obiała (13), Hryshchuk (9), Alagierska (6), Scuka (3), Mędrzyk (12), Stenzel (libero) oraz Bidias (9), Gierszewska, Górecka i Stefanik

źródło: inf. własna

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie