Walka o utrzymanie w II lidze siatkarek nabrała rumieńców
UKS AS Zduńska Wola walczy o utrzymanie w II lidze siatkarek i po ostatniej wygranej z Łaskovią opuścił ostatnie miejsce w tabeli zagrożone spadkiem. Swoje mecze wygrały zespoły z Pajęczna i Aleksandrowa Łódzkiego, które mają ambicje, by powalczyć o awans do I ligi. Gorycz porażki musiał przełknąć osłabiony zespół ŁKS AZS UMED Łódź.
Już tylko trzy kolejki pozostały do zakończenia rundy zasadniczej w II lidze siatkarek. W grupie 2, w której rywalizuje pięć zespołów z naszego regionu, KS Pajęczno ma już zagwarantowany udział w turnieju półfinałowym o awans do I ligi. Podopieczne trenera Andrzeja Stelmacha w szybkich trzech setach wygrały z KSG AZS w Warszawie i mają już 10 punktów przewagi nad trzecim miejscem.

Coraz bliżej awansu do dalszych gier jest również Amagraf Libero VIP Aleksandrów Łódzki. W sobotę aleksandrowianki przed własną publicznością pokonały 3:1 MKS II Kalisz. Powiększyły tym samym swoją przewagę nad trzecim ŁKS-em do trzech punktów. Łodzianki trochę niespodziewanie uległy we własnej hali 2:3 Baryczy Janków Przygodzki. Biorąc jednak pod uwagę sytuację kadrową zespołu na ten mecz i odbywające się równocześnie mistrzostwa województwa kadetek zdobyty punkt trzeba bardzo szanować.
Rumieńców nabiera walka o utrzymanie. UKS AS Zduńska Wola pokonał w meczu derbowym 3:1 Łaskovię Łask i dzięki temu opuścił ostatnie miejsce w tabeli ,zagrożone spadkiem. Zespół trenera Radosława Szymczaka ma obecnie punkt przewagi nad Baryczą Janków Przygodzki. I tylko punkt straty do drużyn z Mysiadła i Kalisza. Do ostatecznego rozstrzygnięcia pozostały trzy kolejki spotkań – w nich zespół ze Zduńskiej Woli zmierzy się… z samą czołówką tabeli.

źródło: inf. własna