Grad bramek w III lidze, czołówka solidarnie bez wygranych
W 20. kolejce grupy 1 III ligi piki nożnej padło aż 39 bramek w 9 spotkaniach. Co ciekawe, jedno z nich zakończyło się bezbramkowych remisem. Drużyny z czołówki solidarnie postanowiły nie wygrywać w tej kolejce. Unia Skierniewice zachowała fotel lidera, a w strefie spadkowej do Sokoła Aleksandrów Łódzki dołączył Pelikan Łowicz.
Lider tabeli gr. 1 III ligi, Unia Skierniewice, trochę niespodziewanie uległ na własnym boisku Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki. Skierniewiczanie przegrywali w tym spotkaniu już 1:4, zdołali jeszcze strzelić dwie bramki, ale pozostali bez punktów. Swojego meczu nie zdołała wygrać również Legia II Warszawa, która zremisowała w Wikielcu 3:3 z GKS-em, tracąc bramkę z rzutu karnego w samej końcówce. Stołeczny zespół ma trzy punkty straty do Unii, ale jeden zaległy mecz jeszcze do rozegrania.

Trzeci w tabeli ŁKS Łomża zremisował na własnym stadionie 0:0 z Wisłą II Płock, a Wigry Suwałki podzieliły się punktami z GKS-em w Bełchatowie. Niezdecydowanie i brak wygranych drużyn z czołówki wykorzystała Broń Radom. Radomianie po wygranej 2:1 z Polonią Lidzbark Warmiński awansowali na 5. miejsce w tabeli. „Brunatni” po remisie z Wigrami spadli na 8. miejsce w tabeli. GKS ma 28 punktów, dokładnie tyle samo co Lechia Tomaszów Mazowiecki i Warta Sieradz.
Tomaszowianie rozbili na własnym stadionie 6:1 Pelikana Łowicz. Warta z kolei pokonała w Sieradzu 1:0 Stomil Olsztyn. Takie wyniki spowodowały, że łowiczanie znaleźli się w strefie spadkowej. Wyskoczyła z niej na 14. miejsce Mławianka Mława, która rozbiła 6:1 zespół Sokoła Aleksandrów Łódzki. Sokół nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z czterema punktami straty do drużyny z Lidzbarka Warmińskiego i siedmioma punktami mniej od Pelikana i Stomilu Olsztyn. Pelikan ma jeszcze do rozegrania jedno zaległe spotkanie – w Łomży z ŁKS-em w najbliższą środę.

źródło: inf. własna