Piłka nożna

Dziewięciu piłkarzom Widzewa kończą się kontrakty

Aż dziewięciu zawodnikom Widzewa Łódź skończą się kontrakty po tym sezonie. Zimowe okno transferowe w Polsce dobiegło końca. Tym samym klub stracił ostatnią szansę na spieniężenie graczy z wygasającymi umowami. Kto po zakończeniu bieżących zmagań może odejść z Widzewa bez kwoty odstępnego.

Portal transfery.info podał listę zawodników PKO Ekstraklasy, którym kończą się kontrakty. Piłkarze ci po zakończeniu obecnego sezonu będą mogli zmienić klub bez kwoty odstępnego. Wśród nich jest aż dziewięciu zawodników łódzkiego Widzewa.

Mateusz Żyro – środkowy obrońca zbiera dotychczas tak dobre notowania, że nawet przyciągnął uwagę Leicester City czy Legii Warszawa. Znajduje się także pod obserwacją Michała Probierza, który do marca musi oszlifować listę powołanych reprezentantów na mecze eliminacyjne do mistrzostw świata. W poprzednim roku wychowanek „Wojskowych” umowę z Widzewem przedłużył dopiero w kwietniu. Tym razem będzie podobnie czy też trafi do otoczenia z większymi ambicjami? To na razie trudno ustalić.

Juan Ibiza – drugi ze stoperów spędza w Łodzi drugi sezon. Jego umowa jest zabezpieczona opcją automatycznego przedłużenia. Problem z Hiszpanem jest taki, że doskwierają mu kontuzje. Najpierw leczył uraz mięśniowy, a teraz stopę. Trener Daniel Myśliwiec skorzystał z jego usług 13-krotnie i zawsze desygnował go do podstawowego składu.

Juljan Shehu – defensywny pomocnik z Albanii z ponad 50 występami na koncie początkowo grzał ławę, ale potem przeskoczył w hierarchii kapitana Marka Hanouska. Agenci zaproponowali 26-latka Cracovii, lecz ta zdecydowała się wykonać inne ruchy na rynku transferowym. Przy ostatnim przedłużeniu umowy w czerwcu strony zgodziły się na zawarcie opcji prolongaty, która może zostać uruchomiona w każdej chwili.

Sebastian Kerk – Niemiec z przeszłością w młodzieżowej reprezentacji, Hannoverze czy Freiburgu to dosyć ważna postać czterokrotnego mistrza Polski. Operuje na pozycji ofensywnego pomocnika. W jego przypadku opcja prolongaty także jest dostępna. Przy alei Piłsudskiego spędza drugą kampanię. Swój pobyt dotychczas okrasił trzema golami i czterema asystami w 30 występach.

Jakub Sypek – następny z graczy, bez którego Daniel Myśliwiec nie wyobrażał sobie układania wyjściowej jedenastki. Jako prawoskrzydłowy świetnie przepracował okres wypożyczenia w Lechii, a w tym sezonie niejednokrotnie sprawiał radość swoim kibicom. To zawodnik, za którego Widzew w przyszłości może wyciągnąć niezłe pieniądze. Dłuższa współpraca z wychowankiem Zagłębia Lubin powinna dla władz stanowić priorytet.

Luís Silva – wychowanek Benfiki to istotny element układanki łodzian. Jego wszechstronność pozwala na uproszczanie rozwiązań w formacji obronnej. Sprawdza się zarówno jak stoper, jak i lewy obrońca. Trudno wyrokować co do jego przyszłości. Na wszelki wypadek Widzew zabezpieczył umowę klauzulą prolongaty na następne 12 miesięcy.

Fábio Nunes – w przypadku kolejnego z Portugalczyków sprawa nieoficjalnie jest przesądzona. Zawodnik po raz pierwszy w tym sezonie wyszedł na murawę po kontuzji w ostatnim meczu z Jagiellonią. Swoją obecnością wcześniej „zaszczycił” jedynie na ławce rezerwowych podczas pierwszej rundy Pucharu Polski. Autor sześciu goli i 11 asyst w 79 meczach ma zakończyć przygodę w Widzewie po trzech i pół roku.

Jan Krzywański – rezerwowy, bramkarz trzeciego wyboru nie ma żadnych perspektyw w obecnym klubie. Widzew dysponuje klauzulą traktującą o przedłużeniu umowy o dwa lata, ale jej realizację należy schować między bajki. Od transferu z macierzystej Legionovii Legionowo przed kampanią 2023/2024 zaliczył trzy występy i nie zachował ani jednego czystego konta.

Paweł Kwiatkowski – pochodzący z Torunia wychowanek „Czerwonej Armii” zbierał doświadczenie w Centralnej Lidze Juniorów, ale w pierwszej drużynie też już miał okazję zaakcentować swoją obecność. Zdobył nawet bramkę przeciwko Elanie w Pucharze Polski. Ostatnimi czasy trener Daniel Myśliwiec coraz częściej stawiał na nastolatka, pełniącego funkcję środkowego lub prawego obrońcy. W zanadrzu zarząd skrywa opcję automatycznego przedłużenia umowy o rok.

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie