Piłka nożna

Tomasz Wichniarek rozstał się z Widzewem

Umowa pomiędzy Widzewem Łódź a Tomaszem Wichniarkiem została rozwiązana za porozumieniem stron. – Jestem dumny, że przyłożyłem rękę do odbudowy Widzewa i jego struktur, budowy siatki skautingu, powrotu klubu na najwyższy poziom rozgrywkowy, a także kilku ważnych zwycięstw – mówi były już dyrektor sportowy łódzkiego Widzewa.

Cztery i pół roku w Widzewie

Praca Tomasza Wichniarka w klubie z al. Piłsudskiego 138 zaczęła się w listopadzie 2020 roku, gdy powierzono mu rolę szefa skautingu ówczesnego pierwszoligowca. Wcześniej zbierał doświadczenie jako skaut, a następnie szef całego działu skautingu Lecha Poznań, który z powodzeniem rozwijał przez kolejne lata. Po siedmiu sezonach i stworzeniu profesjonalnej oraz efektywnej struktury skautingowej dołączył do lokalnego rywala – Warty Poznań. Tam jego kompetencje były jeszcze szersze i choć nadal zajmował się kwestiami przede wszystkim sportowymi, funkcjonował w randze dyrektora zarządzającego.

Już w Widzewie przed Wichniarkiem postawiono zadanie stworzenia siatek oraz procedur skautingowych, które miały umożliwić ściąganie do Serca Łodzi zdolnych graczy z nieoczywistych kierunków. Zawodników o określonych umiejętnościach, ale także mentalności odpowiadającej dużym oczekiwaniom kibiców. Dzięki temu do klubu trafili między innymi Sebastian Kerk, Samuel Kozlovsky, Fabio Nunes, Juan Ibiza, Fran Alvarez, Rafał Gikiewicz czy wytransferowani później za granicę Imad Rondić, Henrich Ravas, Jordi Sanchez Andrejs Ciganiks.

Był przychód z transferów

Doświadczenie w obszarze zarządzania zaprocentowało w Widzewie, bo z czasem Wichniarek objął stery nad całym pionem sportowym jako jego dyrektor. W 2022 roku pierwsza drużyna zanotowała awans do PKO Bank Polski Ekstraklasy, by utrzymać się w niej na trzy sezony. Klub uzyskał również przychód z transferów wychodzących na poziomie ok. 10 milionów złotych, zbudował pozycję rynkową i opinię stabilnego podmiotu.

– To była wspaniała przygoda. W jej trakcie mogliśmy wspólnie cieszyć się z wykonanej pracy, która przyniosła nam awans do Ekstraklasy. Jestem dumny, że przyłożyłem rękę do odbudowy Widzewa i jego struktur, budowy siatki skautingu, powrotu klubu na najwyższy poziom rozgrywkowy, a także kilku ważnych zwycięstw w meczach derbowych, z Legią, Lechem czy Górnikiem. Chciałbym podziękować kibicom, pracownikom i zawodnikom, których dzięki ciężkiej pracy całego działu skautingu sprowadziliśmy do klubu. To było świetne prawie 5 wspólnych lat – powiedział Tomasz Wichniarek.

źródło: widzew.com

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie