Piłka nożna

Porażki Sokoła i Warty Sieradz

W niedzielnych meczach grupy I III ligi piłki nożnej zespoły z naszego regionu zanotowały spektakularne porażki. Sokół Aleksandrów Łódzki uległ na wyjeździe 1:3 wiceliderowi tabeli, rezerwom Legii Warszawa. Aleksandrowianie jako pierwsi strzelili bramkę, ale wracają do domu bez punktów. Warta Sieradz grała w Płocku z rezerwami Wisły i po bardzo słabym meczu wraca bez punktów z bagażem trzech straconych goli.

Sokół prowadził, ale wyjechał z niczym

Wyjazdowy mecz ostatniego w tabeli Sokoła Aleksandrów Łódzki z wiceliderem tabeli mógł mieć tylko jednego faworyta. W pierwszym kwadransie gry piłkarze Legii zdominowali środek pola i zdecydowanie to oni prowadzili grę. Nieliczne wypady aleksandrowian na połowę gospodarzy bardzo szybko kończyły się interwencją obrońców. W 36. minucie piłkarzom Legii kilkoma podaniami udało się zdezorientować obrońców Sokoła. Strzał z kilku metrów jednak został w ostatniej chwili zablokowany i piłka wyszła na rzut rożny. Aleksandrowianie momentami zamknięci całą drużyną na swojej połowie wciąż umiejętnie się bronili. Sokół utrzymał bezbramkowy remis do przerwy, a patrząc na sytuację w tabeli, był to bardzo dobry wynik dla outsidera tabeli grupy 1 III ligi.

Po przerwie piłkarze Sokoła postanowili podejść wyżej i odważniej zaatakować rywali. Ta taktyka przyniosła efekt już w 51. minucie, kiedy to obrońcy Legii po niecelnym podaniu stracili piłkę. Na linii pola karnego dopadł do niej Łukasz Dynel i strzałem obok słupka pokonał bramkarza gospodarzy. Sokół niespodziewanie prowadził na boisku wicelidera 1-0. Odpowiedź Legii była natychmiastowa. W 54. minucie niepilnowany Adam Ryczkowski zdecydował się na strzał spod linii pola karnego i pewnie pokonał bramkarza aleksandrowian, wyrównując stan spotkania.

Legia wciąż naciskała i w efekcie wyszła na prowadzenie. W 64. minucie Jakub Jędrasik dostał piłkę w pobliżu narożnika pola karnego i technicznym strzałem pokonał bramkarza Sokoła. W 85. minucie gospodarze zadali trzeci, decydujący cios. Obrońcy Sokoła pozwolili rywalom na wymianę podać przed polem karnym. Piłkę dostał Pascal Mozie i pięknym strzałem z dystansu przy słupku po raz trzeci pokonał bramkarza gości.

Legia II Warszawa – Sokół Aleksandrów Łódzki 3:1 (0:0)
⚽️ 0:1 Dynel (51′)
⚽️ 1:1 Ryczkowski (54′)
⚽️ 2:1 Jędrasik (64′)
⚽️ 3:1 Mozie (85′)


Fatalny i bezbarwny występ sieradzan

Już w 2. minucie meczu z Wartą Sieradz piłkarze Wisły Płock zdobyli bramkę. Rzut wolny z boku pola karnego wykonywał Krzysztof Janus. Wszyscy spodziewali się dośrodkowania, zawodnik gospodarzy jednak zdecydował się na strzał. Zaskoczył tym bramkarza Warty i zespół z Płocka objął prowadzenie. Sieradzanie nie bardzo mogli się przedrzeć pod bramkę gospodarzy, jeśli nie liczyć sytuacji z 16. minuty, kiedy to Wiktor Płaneta z ostrego kąta strzelił w boczną siatkę bramki.

W 20. minucie piłkarze Wisły podeszli pod pole karne gości. Piłkę dostał Jakub Witek, który mocnym strzałem z dystansu po raz drugi w tym meczu pokonał bramkarza sieradzan. W 39. minucie padła kolejna bramka dla gospodarzy, ale z powodu pozycji spalonej nie została uznana. Po słabej pierwszej połowie w wykonaniu Warty rezerwy płockiej Wisły zasłużenie prowadziły do przerwy 2:0.

W drugiej połowie żadna z drużyn nie forsowała zbyt szybkiego tempa gry. Raczej to Mykyta Zelenskyi miał więcej pracy niż jego vis a vis z zespołu Wisły, ale nie były to zbyt groźne sytuacje. W 72. minucie po wrzutce w pole karne Mateusza Lisa strzelać głową próbował Kamil Pluta, ale była to próba niecelna. Potem dwukrotnie przy strzałach gospodarzy musiał interweniować Zelenskyi.

W 86. minucie rezerwy Wisły zadały decydujący cios. Piłka zagrana z prawej strony pola karnego trafiła do nadbiegającego Oskara Dari, który z najbliższej odległości pokonał bramkarza Warty. Gospodarze prowadzili już 3-0, na boisku pojawili się jeszcze kolejni rezerwowi i wszyscy czekali na koniec meczu.

Wisła II Płock – Warta Sieradz 3:0 (2:0)
⚽️ 1:0 Janus (2′)
⚽️ 2:0 Witek (20′)
⚽️ 3:0 Dari (86′)

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie