Nie pomógł nawet rzut karny – bezbramkowy remis Warty Sieradz
W meczu 24. kolejki grupy 1 Betclic 3. Ligi Warta Sieradz zremisowała 0:0 z Victorią Sulejówek. Gospodarze nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji na strzelenie bramki, w tym rzutu karnego. Goście kończyli mecz w osłabieniu, ale to również nie pomogło sieradzanom. – Na pewno to dla nas ogromny niedosyt, bo myślę, że z perspektywy całego meczu byliśmy drużyną lepszą – mówił po tym meczu trener Warty, Marek Przybył.
Bezbarwna pierwsza połowa
Mecz Warty Sieradz z Victorią Sulejówek upłynął pod znakiem przewagi Biało-Zielonych, którzy jednak nie potrafili strzelić choćby jednego gola. W pierwszej połowie dwie wrzucone w pole karne piłki uderzał Bartłomiej Kręcichwost. Jedna przeszła wysoko nad poprzeczką, druga obiecująco zakręciła, ale nie doleciała do bramki. Napastnik Warty wychodził też dwa razy sam na sam, ale za pierwszym razem był na spalonym, a za drugim pojedynek biegowy wygrał z nim obrońca. Natomiast Victoria dwukrotnie w pierwszej połowie zagrywała groźnie przez pole karne gospodarzy z prawego skrzydła, ale bez wykończenia.
Po przerwie ruszyli do ataku
Trzy minuty po przerwie Kręcichwost ładnie złamał z piłką do środka, jednak uderzył z kilkunastu metrów nad bramką. W 67. minucie zawodnik ten trafił z główki w poprzeczkę po dośrodkowaniu Kamila Pluty. Siedem minut później Stanisław Ławcewicz-Musialik faulował tuż przed polem karnym napastnika Warty, który wyszedłby sam na sam. Pomocnik Victorii obejrzał czerwoną kartkę. Do rzutu wolnego podszedł Mateusz Lis, ale jego strzał trafił w słupek. Po chwili celny strzał z lewej strony oddał Michał Karlikowski, ale golkiper gości go obronił, podobnie jak dobitkę z bliska Kręcichwosta.
Nawet karny nie pomógł, pozostał niedosyt
Po 80. minucie meczu Warta nadal naciskała. Najpierw nad poprzeczką z kilkunastu metrów strzelił Karlikowski. W kolejnej akcji z prawego skrzydła przed bramkę dośrodkował Jakub Piela, nabiegało kilku zawodników Biało-Zielonych, ale żaden nie trafił w piłkę. W 83. minucie rywal faulował w polu karnym Bartłomieja Maćczaka. Do rzutu karnego podszedł Bartłomiej Kręcichwost, jednak uderzył czytelnie przy ziemi i bramkarz gości obronił jego próbę. W doliczonym czasie gry dryblingiem w pole karne sieradzan popisał się jeszcze zawodnik Victorii, ale jego strzał z kilku metrów w ostatnim momencie zablokował Maćczak, ratując drużynie chociaż punkt.
– Na pewno to dla nas ogromny niedosyt, bo myślę, że z perspektywy całego meczu byliśmy drużyną lepszą. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, zabrakło konkretów w postaci bramki. Tym bardziej, że mieliśmy jeszcze rzut karny, którego nie wykorzystaliśmy. Ciężko powiedzieć cokolwiek sensownego, dlaczego nie wygraliśmy tego meczu, bo uważam, że w drugiej połowie zdominowaliśmy drużynę Victorii. Niestety wygrywa drużyna, która strzela bramki. My tej bramki dzisiaj nie zdobyliśmy – powiedział po meczu trener Warty, Marek Przybył.
Warta Sieradz – Victoria Sulejówek 0:0
Warta: Zelenskyi – Pluta (77′ Piela), Knap, Gandziarowski, Lis, Trubnikov, Pietrzak, Maćczak, Karlikowski, Kacperski (77′ Janiszewski), Kręcichwost (86′ Oyedele)
źródło: wartasieradz.com