Siatkówka

Trzy przegrane tie-breaki i koniec marzeń o I lidze siatkarek w Pajęcznie

Nie udał się podopiecznym trenera Andrzeja Stelmacha turniej finałowy II ligi siatkarek rozgrywany w Sędziszowie Małopolskim. KS Pajęczno przegrał wszystkie trzy spotkania, co ciekawe, wszystkie po pieciosetowej batalii i zajął ostatnie miejsce w gronie czterech zespołów walczących o awans do I ligi. Zespół z Pajęczna w przyszłym sezonie ponownie więc zagra w II lidze.

Kto nie wygrywa 2:0, ten…

Był to już drugi przegrany finał tego klubu z rzędu. W poprzednim sezonie jako drużyna z Częstochowy, w tym jako KS Pajęczno trener Andrzej Stelmach próbował awansować do I ligi siatkarek. Po raz drugi bezskutecznie. Rundę zasadniczą w grupie III zespół z Pajęczna przeszedł jak burza, pewnie zdobywając pierwsze miejsce. Również w turnieju półfinałowym rozgrywanym we własnej hali siatkarki trenera Stelmacha bez problemu wywalczyły awans do turnieju finałowego. W Sędziszowie Małopolskim czegoś jednak zabrakło.

Pierwszy mecz w piątek KS Pajęczno rozegrał z Karpatami Krosno. Po dwóch zaciętych setach wygranych do 23 i na przewagi do 24 podopieczne trenera Andrzeja Stelmacha prowadziły 2:0. Potem jednak coś w ich grze się załamało. Rywalki wygrały dwa sety do 21, a w tie-breaku krośnianki triumfowały 15:10. Pierwsza porażka w turnieju nie przekreślała jeszcze szans na awans.

Druga porażka zamknęła drogę do awansu

W sobotę drużyna z Pajęczna zmierzyła się z gospodyniami, Marbą Sędziszów Małopolski. W turnieju półfinałowym we własnej hali pajęcznianki pokonały ten zespół 3:1. Również w hali rywalek rozpoczęły świetnie. Pierwszego seta wygrały wprawdzie na przewagi, drugiego już wyraźnie do 16. I znowu, podobnie jak w piątek nagle przestały grać dobrze. Rywalki to wykorzystały wygrywając trzeciego seta do 18, a w czwartym rozbijając KS Pajęczno do 11. W tie-breaku zacięta walka o wygraną trwała do samego końca. Gospodynie tę wojnę nerwów wygrały 18:16 i całe spotkanie 3:2. Ta porażka, biorąc pod uwagę wyniki pozostałych zespołów, gwarantowała już po dwóch dniach turnieju awans do I ligi zespołowi z Nysy i zamknęła drogę do awansu drużynie Andrzeja Stelmacha.

W niedzielę mecz ze świeżo upieczonym beniaminkiem z Nysy był już meczem o nic, a być może o pozytywne zakończenie sezonu. Po wyraźniej porażce w pierwszym secie KS Pajęczno wygrało dwa kolejne, ale zespół trenera Stelmacha doprowadził do tei-breka. W nim, podobnie jak w piątek i w sobotę, lepsze były rywalki. KS Pajęczno z trzema meczami przegranymi 2:3 zajął ostatnie, czwarte miejsce w turnieju i o awans będzie musiał powalczyć w przyszłym sezonie. Miejmy tylko nadzieję, że nadal w Pajęcznie.

Wyniki KS Pajęczno w turnieju finałowym

Karpaty Krosno – KS Pajęczno 3:2
(24:26, 23:25, 25:21, 25:21, 15:10).
KS Pajęczno – Marba Sędziszów Małopolski 2:3
(26:24, 25:16, 18:25, 11:25, 16:18).
NTSK Komunalnik Nysa – KS Pajęczno 3:2
(25:13, 24:26, 25:19, 21:25, 15:11)

źródło: inf. własna

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie