Rafał Serwaciński: Kutno zasługuje na zespół minimum w IV lidze

W KS Kutno czas na zmiany. W obliczu słabych wyników w rundzie wiosennej i realnego zagrożenia spadkiem do ligi okręgowej, klub zdecydował się na nowego trenera. Szkoleniowcem pierwszej drużyny został Rafał Serwaciński – postać doskonale znana w kutnowskim środowisku piłkarskim. – Jestem młodym, ambitnym trenerem i zrobię wszystko, by poprawić grę drużyny – mówi na łamach serwisu panoramakutna.pl nowy szkoleniowiec drużyny z Kutna.

Nowy szkoleniowiec lubi wyzwania

Urodzony w Kutnie Serwaciński ma za sobą solidną piłkarską karierę. Występował m.in. w Widzewie Łódź, gdzie zanotował trzy mecze na poziomie Ekstraklasy, a także w takich klubach jak ŁKS Łódź, Sokół Aleksandrów Łódzki czy Warta Sieradz. Kibice KS Kutno doskonale pamiętają jego występy w barwach drużyny w sezonach 2016/2017 i 2017/2018. Jako grający trener prowadził m.in. KAS Konstantynów, Kujawiankę Izbica Kujawska, a także Łódzką Akademię Futbolu, oraz drużynę ŁAF występującą w CLJ U-15.

Teraz czas na nowy rozdział w jego trenerskiej karierze. Nowy szkoleniowiec poprowadził dziś pierwsze zajęcia przy Kościuszki. – Lubię wyzwania, zwłaszcza te najtrudniejsze. Kutno zawsze miło wspominam i mam sentyment do tego miasta i klubu oraz ludzi związanych z nim. Infrastruktura jest na wysokim poziomie i tak naprawdę jest wszystko na miejscu, co potrzeba do trenowania – mówi Rafał Serwaciński na łamach serwisu panoramakutna.pl

Potrzebne są zmiany, czasu jest niewiele

Drużyna znajduje się obecnie w kryzysie. Kibice liczą na szybką reakcję i choć sytuacja nie należy do łatwych, nowy trener nie zamierza chować głowy w piasek. Wręcz przeciwnie – już od pierwszego dnia stawia na mobilizację i konkrety. – Jest to moment, w którym trzeba wprowadzić pewne zmiany. Nie mam zbyt wiele czasu, bo już w czwartek gramy mecz o ważne punkty. Będę mądrzejszy po treningu, gdy porozmawiam z zespołem. Przede wszystkim zawodnicy muszą wiedzieć, w jakiej sytuacji jesteśmy i podnieść się z tego kryzysu. Oni muszą być pewni w tym co robią, bo bez tego żaden zawodnik nie pokaże swoich pełnych możliwości. Widziałem ostatnie 3 mecze i mam swoje spostrzeżenia, które przekażę w pierwszej kolejności zespołowi – zapowiada nowy szkoleniowiec KS Kutno.

Choć przejmuje drużynę w trudnym momencie, nie zamierza szukać usprawiedliwień. Ma jasno określony cel i plan na jego realizację. – Jestem młodym, ambitnym trenerem i zrobię wszystko, by poprawić grę drużyny. Najważniejsze jednak, byśmy już od najbliższej kolejki zaczęli zdobywać punkty. Przejmuję zespół, którego ja nie tworzyłem, który jest w dołku, ale najwyższy czas to zmienić i walczyć o zwycięstwo w każdym meczu. Kutno zasługuje na zespół minimum w IV lidze i to jest cel, który mam przed sobą – podkreśla Rafał Serwaciński.

Przed Serwacińskim niełatwe zadanie – KS Kutno znajduje się w strefie spadkowej i walka o ligowy byt będzie toczyć się do ostatnich kolejek. W zależności od rozstrzygnięć w III lidze, z IV ligi spaść może nawet sześć drużyn… Oficjalny debiut nowego trenera już w czwartek – o 17:00 KS przed własną publicznością zagra ze Skalnikiem Sulejów.