Zadyszka czołówki, coraz ciekawiej na dole tabeli I ligi
Arka Gdynia tylko zremisowała, a Termalica Nieciecza przegrała swój mecz w 28. kolejce I ligi. Walka o bezpośredni awans może być więc ciekawa do samego końca. Coraz mniej drużyn z szansami na strefę barażową. Ciekawie robi się na dole tabeli, swoje mecze wygrały zarówno Stal Stalowa Wola, jak i Pogoń Siedlce. A ŁKS? W sumie bez zmian – 4 punktów straty do strefy barażowej i 14 punktów przewagi nad strefa spadkową.
Kwestia awansu jeszcze nie jest przesądzona
Lider tabeli I ligi, Arka Gdynia, stracił punkty w Głogowie. Gdynianie w końcówce meczu uratowali remis (2:2) z Chrobrym. Mimo to ich przewaga nad druga w tabeli Termalicą wzrosła do trzech punktów. Niecieczanie ulegli dość gładko przed własną publicznością Polonii Warszawa 0:3. Straty do pierwszej dwójki odrobiła Wisła Płock, która po pewnej wygranej z ŁKS-em Łódź traci do Termaliki już tylko 5 punktów.
Polonia po wygranej w niecieczy awansowała na 4. miejsce w tabeli wyprzedzając Miedź Legnica. Legniczanie stracili punkty w Kołobrzegu, bezbramkowo remisując z Kotwicą. Punktami z Miedzią zrównała się szósta w tabeli Wisła Kraków, która pokonała w Opolu Odrę 2:1. Realne szanse na walkę o miejsce w barażu mają jeszcze Górnik Łęczna i GKS Tychy. Górnik wygrał na wyjeździe 2:0 z Wartą Poznań i ma 4 punkty straty do Wisły Kraków i Miedzi. GKS, który ma punkt mniej od Górnika pokonał skromnie 1:0 Stal Rzeszów.

Ciekawie robi się na dole tabeli
Pozostałe drużyny, chociaż mają jeszcze teoretyczne szanse, to na sześć kolejek przed końcem praktycznie nie liczą się już w walce o TOP 6. Trenera i piłkarzy ŁKS-u informujemy, że ich strata do szóstej Wisły Kraków na sześć kolejek przed końcem wynosi już 14 punktów. Wiemy, że lubią to sprawdzać, chociaż ostatnio na konferencjach prasowych było o tym ciszej. Łodzianie mają tez 14 punktów przewagi nad strefa spadkową i do końca sezonu mogą już eksperymentować ze składem, z ustawieniem i z … kibicami.
Swoje mecze w 28. kolejce wygrały dwie ostatnie drużyny tabeli. Stal Stalowa Wola pokonała na wyjeździe 3:1 Ruch Chorzów, który zawodzi wiosną podobnie jak ŁKS. Dwie bramki dla Stali zdobył były piłkarz ŁKS-u, Kelechukwu Ibe-Torti. Pogoń Siedlce pokonała 2:1 Znicz Pruszków i również nie poddaje się w walce o utrzymanie. Oba zespoły mają już tylko trzy punkty straty do znajdującej się w bezpiecznym miejscu Kotwicy Kołobrzeg. W strefie spadkowej z punktem straty do Kotwicy jest jeszcze Warta Poznań.

źródło: inf. własna