Zeljko Sopić: Mamy w sobie dużo pewności siebie przed tym spotkaniem

– Mamy w sobie dużo pewności siebie przed tym spotkaniem. Kilku piłkarzy wraca po przerwie kartkowej czy kontuzji, za nami dobry tydzień i wierzę, że w sobotę zobaczymy to na boisku – mówi przed meczem z motorem trener Widzewa Łódź, Zeljko Sopić. – Do końca sezonu chcemy odnieść jak najwięcej zwycięstw – dodał Szymon Czyż.

Za nimi dobry tydzień

Szkoleniowiec na przedmeczowym spotkaniu z dziennikarzami pytany był jeszcze o przyczyny porażki w Kielcach. – Cieszę się z piłkarzy, których mam do dyspozycji, ale trzeba zrozumieć, że jeżeli chce się grać o coś więcej, to kiedy kilku zawodników wypada ze składu, to musimy mieć większe pole manewru – stwierdził opiekun łodzian.

Jak Chorwat ocenia PKO Bank Polski Ekstraklasę? – To bardzo wyrównana liga, w której każdy może wygrać z każdym. Ważną rolę odgrywają kibice, a dla mnie to świetne doświadczenie, że mogę tu pracować – mówił. – Atmosferę na Widzewie można porównać z najlepszymi klubami w Chorwacji – dodał.

Widzewiacy spróbują zrehabilitować się za ostatnią przegraną i odnieść kolejne zwycięstwo w Sercu Łodzi. – Mamy w sobie dużo pewności siebie przed tym spotkaniem. Kilku piłkarzy wraca po przerwie kartkowej czy kontuzji, za nami dobry tydzień i wierzę, że w sobotę zobaczymy to na boisku – usłyszeliśmy.

Zagrać lepiej niż z Koroną

Jak trener Widzewa traktuje limit młodzieżowców? – Bylibyśmy niemądrzy, gdybyśmy chcieli przekazywać pieniądze federacji, a nie je zdobywać. W każdym meczu musimy grać przez około 65 minut młodzieżowcem i postaramy się to zrobić. Dla mnie najważniejsze są jednak ligowe punkty – zakończył Zeljko Sopić.

Jako drugi na pytania odpowiadał Szymon Czyż. – Gra się po to, żeby wygrywać. Myślimy tylko o tym, a nie o tym, ilu punktów nam brakuje. Do końca sezonu chcemy odnieść jak najwięcej zwycięstw – zaczął.

Pomocnik liczy na to, że drużyna pokaże się z o wiele lepszej strony niż ostatnio. – Mam nadzieję, że z Motorem zagramy inaczej niż z Koroną. W Kielcach niewiele nam wychodziło, nie kreowaliśmy szans. Teraz będziemy chcieli pokazać trochę dobrego futbolu naszym kibicom – podkreślił piłkarz. – Motor jest groźny przy stałych fragmentach, to drużyna poukładana. Mogłoby się wydawać, że są łatwi do rozczytania, mają jednak swoje mechanizmy, które znają na pamięć. Trzeba na nich uważać – zakończył.