Niewielkie zmiany w tabeli ekstraklasy kobiet, GKS o krok od mistrzostwa
Niewiele zmieniło się w tabeli ekstraklasy kobiet, bo tez już zbyt wiele w niej się zmienić nie może. Pogoń Tczew po wygranej z Rekordem w Bielsku-Białej odzyskała 9, miejsce kosztem Stomilanek. GKS Katowice wygrał po raz 18. z rzędu i już tylko jednej wygranej wygranej brakuje katowiczankom do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Grot SMS Łódź po porażce z Czarnymi nadal zajmuje 6. miejsce w tabeli.
GKS Katowice wygrał pewnie 4:0 na własnym boisku z AP Orlen Gdańsk i zapisał na swoim koncie 18 zwycięstwo z rzędu w 18. meczu sezonu. Katowiczanki na cztery kolejki przed końcem potrzebują jeszcze trzech punktów do zapewnienia sobie tytułu mistrzowskiego. A jeśli za tydzień Czarni Sosnowiec potkną się w Szczecinie, to nawet może nie aż tyle.

Czarni w środę wygrali w Łodzi z Grot SMS-em Łódź po bramce Klaudii Miłek. Sosnowiczanki nadal mają trzy punkty przewagi nad Pogonią Szczecin i mecz w następnej kolejce pomiędzy tymi zespołami może się okazać niezwykle ważny jeśli chodzi o tytuł wicemistrza Polski w tym sezonie. Czwarty w tabeli Górnik Łęczna pewnie wygrał 5:1 w Olsztynie ze Stomilankami i ma 4 punkty przewagi nad Śląskiem Wrocław, który swój mecz z Resovią rozegra dopiero 17 maja.
Grot SMS Łódź raczej już do końca sezonu pozostanie na 6. miejscu. Podopieczne trenera Marka Chojnackiego mają 5 punktów straty do Śląska i pięć punktów przewagi nad gdańszczankami. Najbliższy mecz ligowy łodzianki 26 kwietnia w Bielsku-Białej z Rekordem. Wcześniej jednak, w najbliższą środę zmierzą się w Łodzi z Pogonią Szczecin w półfinale Pucharu Polski.

źródło: inf. własna