Piłka nożna

Dariusz Melon: Nadal będziemy pracować z Robertem Grafem

W trakcie czwartkowej konferencji prasowej Dariusz Melon, większościowy udziałowiec ŁKS Łódź S.A., odniósł się m.in. do aktualnej sytuacji sportowej klubu i poinformował o zmianie na stanowisku pierwszego trenera.

O zmianie trenera ŁKS:

Podjęliśmy decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem Arielem Galeano. Rozminęliśmy się w oczekiwaniach w sprawie sposobu prowadzenia drużyny. Teraz drużynę przejmie sztab tymczasowy pod kierownictwem trenera Ryszarda Robakiewicza. Jednocześnie rozpoczynamy poszukiwania trenera na nowy sezon. Chcemy podjąć decyzję o ten nominacji przed końcem sezonu.

O pierwszej drużynie:

Musimy sobie jasno powiedzieć, że nie włączyliśmy się w tym sezonie do walki o awans do ekstraklasy. Odpadliśmy na pierwszym okrążeniu. Z tych zawodników, którzy w naszym mniemaniu powinni sobie poradzić w pierwszej lidze, bo do tego ich predysponują ich umiejętności, nie udało się nam stworzyć drużyny. Nie jest to kwestia słabości personalnej, a tego, że nie udało się stworzyć drużyny.

O współpracy z wiceprezesem ds. sportowych:

Nadal będziemy pracować z Robertem Grafem, bo wierzymy, że pomoże nam osiągnąć cele sportowe. Oczywiście nie oznacza to, że nie analizujemy jego pracy, bo jesteśmy świadomi niedociągnięć. Ufam prezesowi Robertowi Grafowi i będziemy razem pracować w przyszłym sezonie. Jeśli chodzi o pierwszą część jego pracy, która dotyczyła wyczyszczenia pewnych spraw po poprzednim sezonie, różnych trudnych zaszłości, to tutaj Robert Graf wykazał się dużą sprawnością, co zaoszczędziło klubowi środków. Z pewnością obciąża go natomiast wynik sportowy. […] Pion sportowy, a mamy tu pierwszą drużynę i zespoły rezerw, wymaga wzmocnień, bo tu Robert Graf jest osamotniony jeśli chodzi o skalę odpowiedzialności.

O sytuacji finansowej klubu:

Obecne wyniki, fatalny sezon, a w zasadzie dwa fatalne sezony, nie będą miały wpływ na budżetowanie. Jesteśmy gotowi na nowy sezon od strony finansowej. Chcemy dograć godnie pięć meczów, a w przyszłym zrealizować cel jakim jest awans do ekstraklasy. […] Budżet ŁKS-u w przyszłym sezonie będzie wynosił ok. 30 mln złotych, czyli podobnie jak miało to miejsce w tym sezonie. Ok. 60% wspomnianej sumy dotyczy pierwszej drużyny. […] Nie można być zadowolonym, bo pracujemy dla wyników sportowych i emocji. Z drugiej strony należy pamiętać, że ŁKS jest klubem stabilnym. Nikt nie musi się martwić sytuacją finansową klubu, piłkarze otrzymują swoje wynagrodzenie co do dnia, a i wywiązujemy się ze wszystkich innych zobowiązań.

O klubie:

Klub to nie tylko jeden sezon. Klub to coś więcej. Jestem kibicem, ale i angażuję duże prywatne środki i chcę, żeby klub był coraz lepszy. Jakbym przekonał kibica do zakupu karnetu na nowy sezon? Musimy być w tym razem i wierzyć, że ten klub będzie wyglądał coraz lepiej. Myślę, że na tym polega przywiązanie – należy go wspierać nawet w gorszych momentach. Pracujemy, co ważne jest w kontekście frekwencji na meczach, nie tylko nad aspektem sportowym, ale także marketingowym. […] Nie jest tak, że gramy już w tym sezonie o nic. Można tak powiedzieć wyłącznie w kontekście tabeli, bo tu faktycznie – nie „grozi” nam już awans. W ostatnich meczach sezonu chcemy jednak dać kibicom impuls.

Kto jest winny sytuacji, w jakiej znalazł się piłkarski zespół ŁKS-u?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

źródło: lkslodz.pl

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie