Lechia Gdańsk bez szans przy ul. Górniczej

Rugbyści KS Budowlani WizjaMed Łódź pewnie pokonali Lechię Gdańsk w rozgrywkach ekstraligi. Po raz pierwszy poprowadził ich przy linii bocznej Theuns Kotze i zdaniem wielu obserwatorów fizyczna obecność trenera sporo zmieniła. Łodzianie zdobyli w tym aż dziewięć przyłożeń i pokonali Lechią wysoko 57:19.

Mocno od samego początku

Łodzianie mocno nacisnęli na rywali już od samego początku meczu. Pierwsze punkty w spotkaniu zdobył przyłożeniem Kacper Palamarczuk w 9. minucie. Po chwili Michał Dudek skutecznie podwyższył i było 7:0 dla gospodarzy. Świetną akcją kilka minut później popisał się Michał Łaszcz, który przebiegł z piłką niemal pół boiska i zdobył przyłożenie. Tym razem nie udało się podwyższyć. Potem popis swoich umiejętności dał Alexander Niedźwiecki, w ostatnim momencie oddając piłkę Thomasowi Penie, a ten przyłożeniem zdobył kolejne pięć punktów dla łodzian. Michał Dudek nie zdołał podwyższyć i po 22 minutach gry było 17:0 dla Budowlanych.

Niestety z urazem boisko musiał opuścić Niedźwiecki, zastąpił go na boisku Eryk Wilk. Kolejne przyłożenie kibice oglądali w wykonaniu Artura Rembowskiego, a gdy po chwili udanie podwyższył Michał Dudek, łodzianie prowadzili już 24:0. Przed przerwą gdańszczanie wykonali skuteczną akcję zakończoną przyłożeniem, ale łodzianie odpowiedzieli. Michał Łaszcz zdołał przyłożyć i na przerwę łodzianie schodzili prowadząc 29:5.

Młyn łodzian silniejszy, przewaga rosła

W drugiej połowie rugbyści Budowlanych nie zwalniali. Znów jako pierwszy skuteczną akcję zakończył przyłożeniem Kacper Palamarczuk, a gdy podwyższył Michał Dudek, było już 36:5. W 51. minucie przyjezdni również odpowiedzieli przyłożeniem, drugim w tym meczu. Udało im się dołożyć dwa punkty z podwyższenia i było już 36:12. Łodzianie wygrywali formację młyna raz za razem, w dobrej formie był Beka Beridze i to włąśnie on zdobył kolejne punkty dla Budowlanych. Kolejne udane podwyższenie w wykonaniu Michała Dudka sprawiło, że gospodarze prowadzili już 43:12.

Wykorzystując grę w przewadze gdańszczanom udało się przeprowadzić kolejną skuteczną akcję, zakończoną podwyższeniem (43:19). Potem jednak piękną kontrę wyprowadzili łodzianie i Artur Rembowski przyłożył po raz drugi w tym spotkaniu. Po podwyższeniu Dudka było już 50:19 na pięć minut przed końcem meczu. W samej końcówce piłkę przechwycił wyśmienicie Jakub Małecki i popędził w stronę pola punktowe rywali, zdobywając przyłożenie. Po chwili Michał Dudek podwyższył i ustalił wynik spotkania na 57:19 dla Budowlanych.

KS Budowlani WizjaMed Łódź – Drew Pal 2RC Lechia Gdańsk 57:19 (29:5)

Punkty dla Budowlanych: Dudek (12), Palamarczuk (10), Łaszcz (10), Rembowski (10), Pena (5), Beridze (5) i Małecki (5)