W grupie mistrzowskiej bez zmian, spadek Szczypiorna Kalisz

Zakończyła swoje mecze grupa spadkowa Superligi Kobiet. Piłkarki ręczne Młynów Stoisław Koszalin rzutem na taśmę uratowały ligowy byt. Sośnica Gliwice zagra w barażu o utrzymanie, a Szczypiorno Kalisz opuszcza ekstraklasę. W grupie mistrzowskiej bez zmian, prowadząca trójka wygrała swoje spotkania.

Spore emocje towarzyszyły rozgrywanym równocześnie dwóm ostatnim spotkaniom grupy spadkowej w Superlidze Kobiet. Ostatni w tabeli zespół Szczypiorna Kalisz pokonał po zaciętym spotkaniu 26:25 Sośnicę Gliwice i czeka na wieści z Chorzowa. Tam jednak szczypiornistki Ruchu wyraźnie uległy Młynom Stoisław Koszalin.

Takie wyniki spowodowały, że mimo wygranej Szczypiorno Kalisz pozostało na ostatnim miejscu i spada do Ligi Centralnej. Zespół z Koszalina rzutem na taśmę uratował ligowy byt i zakończył sezon na 8. miejscu. Drużynę Sośnicy Gliwice, która została wyprzedzona przez Młyny Stoisław, czeka baraż o utrzymanie z drugim zespołem Ligi Centralnej.

W grupie mistrzowskiej obyło się bez niespodzianek. Szczypiornistki Zagłębia Lubin wysoko i pewnie wygrały z MKS-em Gniezno. Mistrzynie Polski na cztery kolejki przed końcem mają 4 punkty przewagi nad MKS-em Lublin, który tym razem pewnie pokonał w Elblągu Start. Zawodniczki KPR Gminy Kobierzyce już na 90 procent są pewne brązowego medalu mistrzostw Polski. Kobierki po wygranej w Piotrkowie Trybunalskim mają 11 punktów straty do zespołu z Lublina i 12 punktów przewagi nad Startem Elbląg.

Piotrcovia ma jeszcze przed sobą zaległy mecz z MKS-em Gniezno, który rozegra 17 maja. Teraz przed piotrkowiankami dwa niezwykle trudne mecze. W najbliższy wtorek podopieczne trenera Horatiu Pasci zmierzą się w Lublinie z MKS-em, a w sobotę zagrają na boisku lidera w Lubinie. Potem mecz ze Startem Elbląg i dwa spotkania z zespołem z Gniezna. To one zadecydują prawdopodobnie o miejscu Piotrcovii na koniec sezonu.