Zeljko Sopić: To nie było dobre spotkanie

Po bezbramkowym remisie w meczu Górnika Zabrze z Widzewem zarówno trenerzy jak i piłkarze zgodnie przyznali, że nie było to porywające widowisko. – Patrząc na to, co wydarzyło się na boisku, to bilety na taki mecz powinny być bardzo tanie – powiedział trener Zeljko Sopić. – Dla fanów to było średnie widowisko do oglądania – dodał Jakub Sypek.

Bilety powinny być tanie

Piłkarze Widzewa po dwóch porażkach zremisowali z Górnikiem Zabrze. Mecz zakończył się wynikiem 0:0 i nie należał do porywających. – Mówiąc szczerze, to nie było dobre spotkanie w wykonaniu z żadnej z drużyn. Rozmawiałem z zawodnikami obu zespołów i mówili, że nie czują się najlepiej. Patrząc na to, co wydarzyło się na boisku, to bilety na taki mecz powinny być bardzo tanie – przyznał bez owijania w bawełnę po meczu trener łodzian, Zeljko Sopić.

– Dużym pozytywem jest to, że zagraliśmy na zero z tyłu i nie dopuściliśmy rywala do klarownych sytuacji. Gdy obejmowałem funkcję pierwszego trenera, to mówiłem, że musimy poprawić grę kompaktową oraz grę w defensywie. Tak było, ale nadal szwankowała skuteczność. Choć doszliśmy do czterech klarownych okazji, nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Taka jest piłka. Będziemy nad tym dalej pracować na treningach – mówił trener Górnika, Piotr Gierczak.

Mało sytuacji bramkowych

– Czyste konto cieszy, bo Górnik z praktycznie każdym mocniejszym rywalem w tym sezonie strzelał bramki. Życzyłbym sobie, aby w każdym meczu przeciwnik nie oddawał uderzeń, bo to oznacza, że obrońcy wykonali kawał dobrej roboty – chwalił kolegów Rafał Gikiewicz. – Chcielibyśmy oddawać więcej strzałów, ale gramy tak, jak pozwalają na to przeciwnik i nasze umiejętności. Przed nami cztery mecze, w których chcemy zdobyć jak najwięcej punktów. Wydaje mi się, że łatwiej nam, gdy przeciwnik bardziej nas pressuje i możemy grać z kontry. Gdy rywal jest cofnięty, mamy problem ze stworzeniem sytuacji. Nad tym musimy pracować – dodał bramkarz Widzewa.

– Raz na jakiś czas zdarzają się takie mecze. Myślę, że to było spotkanie do jednej bramki: kto strzeli, to wygra. Dziś się obyło nawet bez tego, a remis jest sprawiedliwy. Na pewno szkoda, bo pełne dopisały pełne trybuny, a ludzie oczekiwali większego widowiska od tego, które zaprezentowaliśmy. Obie drużyny kreowały mało sytuacji. Dla fanów to było średnie widowisko do oglądania – nie ukrywał po spotkaniu Jakub Sypek.