Piotrcovia nie ma lekko, teraz wyjazd do mistrza Polski
Terminarz grupy mistrzowskiej ORLEN Superligi kobiet jest nieubłagany. Piotrcovia swój kolejny mecz rozegra już 3 maja (sobota), a będzie to wyjazd do drużyny mistrza Polski, aktualnego lidera tabeli – Zagłębia Lubin. Miedziowe na trzy kolejki przed końcem mają cztery punkty przewagi nad MKS FunFloor Lublin, a w ostatnim meczu w Gnieźnie pokazały, że są w wysokiej formie.
Drużyna z Piotrkowa Trybunalskiego tymczasem zagrała jedno ze słabszych spotkań w obecnym sezonie. Była tylko tłem dla wicelidera z Lublina nie nawiązując walki z wyżej notowanym zespołem. Tym samym zanotowała szóstą, kolejną porażkę w grupie mistrzowskiej i straciła matematyczne szanse na zajęcie czwartego miejsca w tabeli. Piotrcovia walczy już tylko o piątą pozycję, co byłoby powtórką z poprzedniego sezonu.
– Gramy ostatnio fatalnie, nie możemy się pozbierać, popełniamy wiele błędów. Mam jednak nadzieję, że to wszystko jeszcze odpali, a z Lublinem zagramy w finale Final Four – powiedziała po meczu w Lublinie Romana Roszak. I słowa doświadczonej rozgrywającej niech będą tutaj iskierką nadziei na to, że jeszcze w tym sezonie uda się zobaczyć Piotrcovię w wysokiej formie i grającą dobry handball.
W sobotę również MKS Gniezno podejmie Start Elbląg. W przypadku wygranej gnieźnianek i porażki Piotrcovii MKS może odskoczyć podopiecznym trenera Horatiu Pasci na cztery punkty. Będzie to jednak strata do odrobienia w bezpośrednich meczach. W niedzielę mający już zapewnione brązowe medale mistrzostw Polski KRP Gminy Kobierzyce będzie próbował powstrzymać MKS Lublin.

źródło: inf. własna, piotrcovia.pl