Konrad Gerega: Presja jest duża, bo chcemy się utrzymać

Rezerwy ŁKS-u Łódź pokonały w meczu II ligi faworyzowany zespół Hutnika Kraków. – W tym meczu nam się nie układało, a wygraliśmy i jest to bardzo ważne zwycięstwo w kontekście tabeli. Presja jest duża, bo chcemy się utrzymać i dalej grać w tej II lidze. To są młodzi ludzie, którzy być może pierwszy raz się mierzą z taką presją – powiedział po tym spotkaniu trener łodzian, Konrad Gerega.

Dużo szczęścia i determinacji

ŁKS II Łódź wygrał z Hutnikiem Kraków 1:0 po golu Mateusza Wzięcha w 5. minucie spotkania. Potem łodzianie niemal przez cały mecz musieli się bronić przed atakami rywali. – Wygraliśmy z zespołem, który był od nas lepszy. Świetnie weszliśmy w ten mecz, chociaż to rywale mieli pierwszą sytuację do zdobycia bramki. Myślę, że nikt tak nas nie zdominował tutaj jak Hutnik. Nie wyglądaliśmy dobrze z piłką, musieliśmy dużo pracować bez piłki i ta gra nam się totalnie nie kleiła. Mieliśmy jednak to, czego nam zabrakło w Kaliszu, czyli zaangażowanie i dzięki temu wygraliśmy. Mieliśmy duża szczęścia ale też determinacji, świetnie w bramce spisywał się Hubert Idasiak. Zwycięstwo, kiedy w meczu nie idzie, smakuje dwa razy bardziej – przyznał trener ŁKS-u II, Konrad Gerega.

Strzelec bramki dość szybko jeszcze w pierwszej połowie opuścił boisko. – Mateusz Wzięch rano już zgłosił, że nie czuje się dobrze, mimo to postanowił zagrać. Tempo tego meczu spowodowało, że nie miał z czego ruszyć, stąd zmiana – tłumaczył szkoleniowiec.

Pojawiła się presja

– Wysoki pressing nie był w tym meczu taki, jakiego byśmy oczekiwali. Biorę to na siebie, bo Hutnik grał po prostu dobrze w piłkę. Finalnie jednak to my wygraliśmy. Graliśmy już tutaj świetne mecze i przegrywaliśmy, a dużą sztuką jest wygrać, kiedy nie idzie. Chciałbym, byśmy to kontynuowali, bo przed nami trudny mecz w Elblągu, ale musimy dołożyć grę z piłką, bo tego w tym meczu było za mało – zaznaczył Konrad Gerega.

Po meczu radość łodzian była ogromna, bowiem sytuacja w tabeli pokazuje, że by się utrzymać w II lidze każdy punkt może być na wagę złota. – Ostatnio falowaliśmy. Zagraliśmy świetne spotkanie z Polonią Bytom, pojechaliśmy do Kalisz i tam nam nic się nie kleiło. W tym meczu nam się nie układało, a wygraliśmy i jest to bardzo ważne zwycięstwo w kontekście tabeli. Presja jest duża, bo chcemy się utrzymać i dalej grać w tej II lidze. To są młodzi ludzie, którzy być może pierwszy raz się mierzą z taką presją. Takie zwycięstwa powodują, że dołożymy jeszcze tej pewności siebie – powiedział Konrad Gerega.