Pozostałe dyscypliny

Druga porażka Wilków, Warsaw Mets zdecydowanie lepsi

Warsaw Mets kontynuują swoją znakomitą passę w Polskiej Futbol Lidze. W meczu 5. kolejki grupy północnej pewnie pokonali Wilki Łódzkie 40:6, potwierdzając, że w sezonie 2025 należą do absolutnej ligowej czołówki. Boisko w Konstantynowie Łódzkim nie przyniosło szczęścia Wilkom.

Bartwicki nie do zatrzymania

Spotkanie rozpoczęło się w trudnych warunkach atmosferycznych – intensywny deszcz w pierwszej kwarcie wyraźnie utrudniał grę zarówno rozgrywającym, jak i skrzydłowym. Mimo to, to właśnie podopieczni trenera Klaudiusza Cholewińskiego od samego początku narzucili swój rytm. Już w pierwszym ofensywnym posiadaniu gospodarzy doszło do przechwytu autorstwa Janka Mileja, który nie wystąpił w poprzednim meczu z Jaguars.

Kilka chwil później quarterback Clayton Uecker po raz pierwszy w tym meczu znalazł w polu punktowym Krzysztofa Bartwickiego – zawodnika, który rozegrał mecz życia. To był dzień Bartwickiego. Wide receiver Mets czterokrotnie zameldował się w end zone, zdobywając w sumie 26 punktów. Jego 70-jardowe przyłożenie po efektownym podaniu Ueckera zapisało się w pamięci kibiców jako najpiękniejsza akcja meczu. MVP spotkania? Bez dwóch zdań.

Na uwagę zasługuje także defensywa warszawskiego zespołu – wspomniany Milej zanotował łącznie dwa przechwyty, a Mateusz Ignasiak wielokrotnie naciskał na rozgrywającego Wilków, Dextera Russela, powalając go za linią wznowienia akcji. Blisko przyłożenia po stronie obrony był także Jovan Bayless, lecz kara za niesportowe zachowanie przekreśliła jego szansę na punkty.

Honorowe punkty Kustrzyńskiego

Jedyną skuteczną akcję ofensywną gospodarze przeprowadzili w trzeciej kwarcie. Po podaniu Russela, w polu punktowym zameldował się Marek Kustrzyński, zdobywając honorowe sześć punktów dla Wilków. Jednak na tle dominującej ofensywy Mets był to zaledwie cień odpowiedzi.

Mets utrzymują się na pozycji wicelidera grupy północnej, tuż za Warsaw Eagles i pewnie zmierzają ku play-off. Patrząc na obecną formę, trudno sobie wyobrazić, by ktokolwiek mógł im odebrać atut własnego boiska w pierwszej rundzie fazy pucharowej. Wilki Łódzkie z trzema wygranymi i dwoma porażkami zajmują obecnie 3. miejsce w grupie północnej.

Wilki Łódzkie – Warszaw Mets 6:40
(0:8, 0:14, 6:12, 0:6)

Punkty dla Wilków: Kustrzyński (6)

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie