Szymon Grabowski: Nie boję się wyzwań
Od czerwca drużynę ŁKS-u obejmie i poprowadzi w przyszłym sezonie trener Szymon Grabowski. – Jestem pewny, że jeśli kibice wypełnią ten piękny stadion, to ŁKS będzie grał tak, jak ja sobie tego życzę. Chciałbym, by była to drużyna charakterna, nieustępliwa i byśmy w każdym meczu dążyli do zwycięstwa. Dawali dużo radości sobie i kibicom – mówi nowy szkoleniowiec łódzkiej drużyny.
Wyzwanie w klubie, który darzy sentymentem
ŁKS Łódź ogłosił, że w przyszłym sezonie jako pierwszy szkoleniowiec drużynę poprowadzi Szymon Grabowski. Szkoleniowiec nie ukrywa, że cel stawiany przed nim i zespołem jest wyzwaniem. – Przede wszystkim jest to dla mnie bardzo duży zaszczyt, że tak wielki klub zgłosił się po mnie i od 1 czerwca będę mógł pracować w Łódzkim Klubie Sportowym. Jest to dla mnie duże wyzwanie, ale nie boję się wyzwań, dlatego też podjąłem się tej misji, którą mam nadzieję skończy się happy endem. Zdajemy sobie sprawę, jakie cele są zawsze w ŁKS-ie i niewątpliwie one się przez najbliższy czas nie zmienią – mówi Szymon Grabowski.
– To przede wszystkim klub z bardzo dużą rzeszą kibiców. Przychodząc do ŁKS-u, czy też zastanawiając się nad przyjęciem tej propozycji była to jedna z tych rzeczy, która popychała mnie do tego, by w ŁKS-ie się znaleźć. Nie ukrywam, że zawsze darzyłem ten klub wielkim sentymentem. Mieszkałem może trochę dalej od Łodzi, ale ten klub zawsze był mi bliski. Dużo czynników się na to złożyło, a osoba właściciela pana Melona czy też prezesa sprawiły to, że jestem tu jako trener ŁKS-u – dodaje nowy szkoleniowiec łódzkiego zespołu.
Drużyna ma być charakterna i nieustępliwa
Do tej pory Szymon Grabowski w zespołach, które prowadził radził sobie dobrze. Jest nawet nazywany specjalistą od awansów, które wywalczył z Resovią Rzeszów czy też Lechią Gdańsk. – Doświadczenia z przeszłości pokazują tylko i wyłącznie to, że nie ma rzeczy niemożliwych. Czasem może się wydawać, że stoimy na straconej pozycji, czy też ktoś prezentuje się lepiej. Jeśli ktoś wierzy w swoją pracę i potrafi stworzyć atmosferę do zrobienia wspólnie ważnego kroku, to wspólnie można osiągnąć wymarzone cele – przyznał trener Grabowski.
– Jestem pewny, że jeśli kibice wypełnią ten piękny stadion, to ŁKS będzie grał tak, jak ja sobie tego życzę. Chciałbym, by była to drużyna charakterna, nieustępliwa i byśmy w każdym meczu dążyli do zwycięstwa. Dawali dużo radości sobie i kibicom. Tak zawsze podchodziłem do tego i nie inaczej będzie w ŁKS-ie. Mam nadzieję, że sukces będzie podobny, jak w tych wspomnianych klubach – zakończył nowy szkoleniowiec ŁKS-u.
źródło: inf. własna, ŁKS TV