Sonia Stefanik: Dziewczyny przyjęły mnie bardzo ciepło

Sonia Stefanik to nowa postać w reprezentacji Polski siatkarek. Trener Stefano Lavarini zdecydował się zabrać ją na pierwszy turniej Ligi Narodów do Chin, gdzie być może będzie miała szansę zadebiutować w meczu o punkty. – Trener zrobił na mnie ogromne wrażenie pod względem jakości treningów i pracy jaką wykonujemy – powiedziała środkowa.

W reprezentacji Polski kobiet pojawiło się kilka debiutantek. Wśród nich wicemistrzyni Polski z ŁKS Commercecon Łódź Sonia Stefanik. 22-latka występowała w kadrach młodzieżowych, ale z drużyną seniorską stawia pierwsze kroki. – W drużynie od razu poczułam się bardzo dobrze. Dziewczyny przyjęły mnie bardzo ciepło i pozytywnie. Trener Lavarini zrobił na mnie ogromne wrażenie pod względem jakości treningów i pracy jaką wykonujemy. Dostaję od niego dużo bardzo dużo uwag, dotyczących mojej gry – powiedziała.

W środę Polki rozpoczną zmagania w Lidze Narodów. Na inaugurację zmierzą się z Tajlandią. – Zespół z Tajlandii na pewno dobrze stoi, jeśli chodzi o obronę. Mają ten element bardzo dobrze wyćwiczony. Musimy się skupić i nie dawać się ponieść emocjom. Nawet jeśli nie będziemy mogły skończyć pierwszej, drugiej czy trzeciej piłki – oceniła debiutantka.

Całe rozgrywki dostarczą kibicom wielu emocji, bo wśród rywali Polek pojawią się najmocniejsze zespoły na świecie. – Uważam, że do całej Ligi Narodów trzeba być bardzo dobrze przygotowanym i skupionym na grze. Jednym z najtrudniejszych rywali będzie Turcja, z którą zagramy już w pierwszym turnieju. Włochy i Stany Zjednoczone to też topowe zespoły, z którymi trzeba będzie mocno powalczyć – skomentowała Stefanik.

22-letnia środkowa jest gotowa na wyzwania i spokojna o formę reprezentacji Polski. – Oceniam naszą drużynę bardzo dobrze. Dziewczyny grają na bardzo wysokim poziomie i uważam, że mamy szanse z wieloma zespołami – powiedziała.