Nowy trener Pelikana Łowicz, w Kutnie bez zmian na ławce

Czwartoligowy już Pelikan Łowicz ma nowego szkoleniowca. Funkcję pierwszego trenera po spadku zespołu do IV ligi objął Piotr Kocęba. To trener, który dobrze zna realia piłki w regionie i… biało-zielone barwy. Nie będzie zmiany trenera w czwartoligowym KS Kutno. Rafał Serwaciński zostaje na stanowisku i poprowadzi drużynę w rozgrywkach IV ligi w sezonie 2025/26.

Były zawodnik obejmie zespół Pelikana

Nowy trener Pelikana Łowicz w przeszłości prowadził m.in. drużyny Unii Skierniewice, Zryw Wygoda, a ostatnio Mszczonowiankę Mszczonów. Co istotne dla kibiców Pelikana – Piotr Kocęba to postać znana w Łowiczu, ponieważ w przeszłości reprezentował ten klub jako zawodnik.

Umowa ze szkoleniowcem została zawarta na rok, z opcją automatycznego przedłużenia w przypadku awansu do III ligi. – Chciałbym na początku przywitać się z kibicami, pracownikami klubu oraz wszystkimi ludźmi związanymi z Pelikanem. Wiem, że poprzedni sezon był dużym rozczarowaniem. Drużyna spadła z ligi po wielu latach gry na wyższych poziomach rozgrywkowych. Ale ja, zarząd i wszyscy piłkarze, którzy będą reprezentowali klub w przyszłym sezonie mają postawiony jasny cel. Jest nim awans do trzeciej ligi. Ze swojej strony chciałbym prosić was o zaufanie. Dotyczy się to kibiców, działaczy, ale i piłkarzy. Wierzę, że możemy osiągnąć ten cel i właśnie dlatego przyszedłem do Pelikana. Od 7 lipca zabieramy się do ciężkiej pracy, żebyśmy mogli czuć dumę na zakończenie sezonu – zapowiedział Piotr Kocęba.

W Kutnie bez zmian

Nie będzie zmiany trenera w czwartoligowym KS Kutno. Rafał Serwaciński zostaje na stanowisku i poprowadzi drużynę w rozgrywkach IV ligi w sezonie 2025/26. Szkoleniowiec przejął zespół w trudnym momencie, a pod jego wodzą drużyna pokazała charakter i zanotowała świetną serię, która zapewniła utrzymanie.

We wtorek na stadionie miejskim im. H. Reymana w Kutnie odbył się test-mecz z udziałem zawodników, którzy chcieliby grać w barwach czwartoligowego KS Kutno. Dla wielu młodych piłkarzy była to szansa, by zaprezentować się przed sztabem szkoleniowym i powalczyć o zaproszenie na treningi pierwszego zespołu. Spotkanie obserwowali trener pierwszej drużyny Rafał Serwaciński, kierownik zespołu Robert Kornacki oraz szkoleniowiec rezerw KS Kutno Mariusz Jakubowski. To oni uważnie przyglądali się każdemu z zawodników, analizując ich technikę, zaangażowanie i potencjał do dalszego rozwoju.

Kilku piłkarzy zwróciło na siebie uwagę i zrobiło na trenerach pozytywne wrażenie. To dla nich test-mecz może być dopiero początkiem drogi do gry w czwartoligowym zespole. Teraz czeka ich kolejna weryfikacja, tym razem w trakcie regularnych zajęć treningowych z drużyną. – Jesteśmy po test meczu i nie ukrywam, że poziom był bardzo zróżnicowany, co nie pokazało w pełni umiejętności wszystkich zawodników. Kilku chłopców zostanie ponownie zaproszonych już na treningi i wtedy zobaczymy ich przydatność do drużyny – komentuje Rafał Serwaciński, trener KS Kutno. Teraz kutnian czeka kilka tygodni odpoczynku po ciężkim sezonie. Przygotowania do nowych rozgrywek mają ruszyć w środę 9 lipca.