Sporty walki

Młodzi zawodnicy Olimpu Łódź walczyli w Karate 1 Youth League

W dniach 26–29 czerwca 2025 r. w chorwackim Poreču odbyły się prestiżowe zawody Karate 1 Youth League, w których wzięło udział 2846 zawodników z 70 krajów – w tym wielu medalistów mistrzostw świata, mistrzostw Europy oraz poprzednich edycji Ligi Światowej.

Maja Woźniak tuż za podium

W tym silnie obsadzonym gronie bardzo dobrze zaprezentowali się reprezentanci Olimpu Łódź, odnosząc liczne zwycięstwa, tocząc wyrównane pojedynki z czołówką europejską i kilkukrotnie ocierając się o strefę medalową.

Zaledwie 9 dni po wejściu do kategorii wiekowej kadet (+61 kg) Maja Woźniak stoczyła aż sześć walk, z czego cztery wygrała, awansując do półfinału. Tam uległa po emocjonującym pojedynku reprezentantce Grecji (2:4), a następnie w walce o brąz – zawodniczce z Łotwy (5:8). Mimo braku medalu, Maja pokazała wysoki poziom sportowy i ofensywny styl walki – zdobywając łącznie 31 punktów i tracąc 23. To jeden z najlepszych startów w jej dotychczasowej karierze.

Dwa ćwierćfinały Olimpu

Łukasz Bankowski (U21, +75 kg) wygrał trzy walki, docierając do ćwierćfinału, gdzie minimalnie przegrał 0:1 z reprezentantem Macedonii. Start ten można zaliczyć do udanych – dobre walki, cieszą wygrane pojedynki.

Kolejny ćwierćfinał dla łódzkiego klubu wywalczyła Nikola Szuba (kadet, -61 kg). Wygrała trzy walki, m.in. z Włoszką i Chorwatką. Przegrała minimalnie z reprezentantką Słowenii. Bardzo dobry występ – Nikola z zawodów na zawody prezentuje się na macie coraz lepiej i jest to bardzo dobry prognostyk na przyszłość.

Cenne doświadczenie

Oleksandr Kharkhalis (junior, -76 kg) dotarł do czwartej rundy, pokonując m.in. medalistę mistrzostw Europy ze Słowacji, a następnie reprezentanta Grecji. Przegrał z zawodnikiem ze Szkocji. To był dobry start i cenne doświadczenie.

Oliwia Kaźmierczak (kadet, -54 kg) wygrała dwie walki – z reprezentantkami Bułgarii i Norwegii. W trzeciej rundzie, mimo prowadzenia 5:4, otrzymała piątą karę w końcówce walki i została zdyskwalifikowana. To był start pełen emocji i ważna lekcja na przyszłość.

Pozostali reprezentanci Olimpu Łódź, mimo walki i zaangażowania, nie osiągnęli tym razem znaczących wyników. W jednym przypadku, po dwóch kontrowersyjnych decyzjach sędziowskich, sytuacja punktowa została oceniona odwrotnie. Takie doświadczenia są częścią sportowej drogi – ważne, by z nich wyciągać wnioski i szukać rozwiązań, które pozwolą wracać silniejszym.

źródło: ksolimp.pl

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie