17-letni płotkarz z Bełchatowa puka do czołówki
Zawodnik z bełchatowskiego „Czempiona” może pochwalić się wielkim sukcesem w międzynarodowych zawodach. Pokonał większość konkurentów z Czech, Słowacji, Węgier i Polski. Do kraju wrócił z medalem i… szansą na udział w igrzyskach. Jak tego dokonał?
W niedzielę, 29 czerwca, w Brnie odbył się międzynarodowy mecz, w którym udział wzięły reprezentacje Polski, Czech, Słowacji i Węgier składające się z młodych lekkoatletów. W drużynie reprezentującej nasz kraj znaleźli się również zawodnicy bełchatowskich klubów. Okazuje się, że jeden z nich do Polski wrócił z medalem i ogromnym sukcesem na koncie.
Reprezentacja Polski w Brnie spisała się znakomicie. Panowie zdobyli 229,5 punktów i tym samym zdecydowanie pokonali swoich rywali z innych krajów. Z kolei panie wywalczyły drugie miejsce, a od zwyciężczyń dzieliły je jedynie 4 punkty. Ostatecznie biało-czerwoni triumfowali w generalnej klasyfikacji zawodów i odebrali na stadionie w Brnie złote medale.
Ogromnym sukcesem indywidualnym może się pochwalić natomiast Mateusz Wośko. Zawodnik UKS Czempion Bełchatów w rywalizacji na dystansie 110 m przez płotki ustanowił świetny rekord życiowy wynoszący 13,61 sekundy. Młody lekkoatleta w Brnie zajął drugie miejsce. – Start zaliczam do bardzo udanych, ponieważ udało mi się poprawić rekord życiowy o ponad 40 setnych. Co równa się z pierwszym wynikiem w kraju i jest bardzo dobrą prognozą na zbliżające się Mistrzostwa Polski, które odbędą się w Poznaniu. Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ samo powołanie na imprezę międzynarodową jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem, a ustanowienie tak dobrego wyniku na płotkarskim dystansie potęguje moje szczęście – mówi Mateusz Wośko.
Nie jest to jednak koniec dobrych wiadomości. Uzyskany rezultat pozwolił mu na zajęcie pozycji lidera polskich tabel. Tym samym Mateusz stał się kandydatem do wyjazdu na Igrzyska Europejskie do lat 18.
źródło: ddbelchatow.pl