Piłka nożna

Porażka rezerw Widzewa w pierwszym sparingu przed sezonem

Od porażki zaczęli przygotowania do nowego sezonu piłkarze rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni trenera Michała Czaplarskiego ulegli na Łodziance Wiśle II Płock 1:4. W przyszłym tygodniu rezerwy wyjadą na obóz do Kolonii Łobudzice, gdzie w środę o godz. 12:00 zmierzą się z Miedzią II Legnica.

Dwie stracone bramki do przerwy

Od początku Widzewiacy, w składzie których znalazło się parę nowych twarzy, a także testowany napastnik, starali się pressować płocczan. Później gra toczyła się jednak głównie w środku pola. W dziesiątej minucie gospodarze wyszli z kontrą, ale po podaniu sprawdzanego zawodnika Igora Busza uprzedził golkiper. W dziewiętnastej minucie prowadzenie mogła objąć Wisła, jednak strzał jednego z zawodników po sporym nieporozumieniu w obronie przeleciał tuż obok słupka. Goście mieli jeszcze róg, a po nim z kontrą wyszedł Busz, ale skrzydłowy został zatrzymany przez ostatniego defensora. W 27. minucie czerwono-biało-czerwoni ruszyli z niezłą akcją, którą niecelnym uderzeniem zakończył Maciej Kazimierowicz.

Później nadszedł zły moment dla gospodarzy. Najpierw, w 29. minucie, po wcince w pole karne Antoniego Błockiego pokonał Gleb Kuczko. Po dwóch minutach było 0:2, a tym razem do siatki trafił Szymon Łapiński. Łodzianie usiłowali odpowiedzieć i stworzyli sobie kilka sytuacji – najlepszą Busz, który został zablokowany. Przed przerwą dobrą interwencją popisał się jeszcze Błocki i ostatecznie po pierwszej połowie zostało 0:2.

Po przerwie dwie kolejne i na osłodę gol Przybułka

Do drugiej części podopieczni trenera Czaplarskiego przystąpili w kompletnie zmienionym składzie i od razu ruszyli do odrabiania strat. Najpierw zablokowane zostało uderzenie Filipa Przybułka, po chwili dośrodkował Jan Juśkiewicz, jednak Maksymilian Śmiechowski spudłował. Wydawało się, że Widzewiacy złapią kontakt, a tymczasem to Wisła podwyższyła prowadzenie. Po wrzutce z rzutu rożnego do siatki trafił Filip Lodziński.

W następnych fragmentach to czerwono-biało-czerwoni mieli inicjatywę i usiłowali zagrozić płockiej bramce, choć bez większego efektu. W 68. minucie skrzydłem popędził Oskar Czerwiński, dograł do środka, jednak interweniował golkiper. Na kwadrans przed końcem meczu Wisła podwyższyła prowadzenie. W polu karnym sfaulował Śmiechowski, a jedenastkę na gola zamienił Marcin Kościelecki. Tuż przed końcem honorową bramkę dla Widzewa zdobył Przybułek, który wykończył ładną akcję drużyny. Ostatecznie zakończyło się zatem 1:4.

Widzew II Łódź – Wisła II Płock 1:4 (0:2)
⚽️ Przybułek (90′) – Kuczko (29′), Łapiński (31′), Lodziński (55′), Kościelecki (74′ k.)

Widzew II: Błocki (Józwik 46′) – Gajewski (Kozłowski 46′), Paliwoda (Śmiechowski 46′), Gadomski (Najderek 46′), Pokorski (Juśkiewicz 46′) – Michalski (Ganowski 46′), Supczinski (Przybylski 46′), Dryzner (Musialski 46′), Busz (Grzejszczak 46′) – Kazimierowicz (Przybułek 46′), testowany (Czerwiński 46′)

źródło: widzew.com

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie