Rozgrywająca PGE Grot Budowlanych z brązowym medalem MŚ U-19
Reprezentacja Polski do lat 19 w decydującym meczu pokonała 3:0 Turcję i zdobyła brązowy medal mistrzostw świata siatkarek U-19. Kapitanem polskiej drużyny była Nadia Siuda, która od tego sezonu będzie reprezentować barwy PGE Grot Budowlanych Łódź. – Czuję się świetnie mogąc wspierać zespół zarówno jako jego liderka jak i rozgrywająca, ponieważ muszę być zaangażowana w każdą akcję – mówi Nadia Siuda.
Do półfinału szło wyśmienicie
Polki w fazie grupowej mistrzostw w chorwackim Osijeku pewnie pokonały 3:1 Bułgarię, potem wygrały 3:0 z Turcją. W kolejnych meczach pokonały 3:2 USA, 3:0 reprezentację Peru, wygrały po tie-breaku z Hiszpanią i pewnie awansowały do fazy pucharowej.
W walce o awans do ćwierćfinału biało-czerwone dość łatwo pokonały 3:0 Tajlandię. – Myślę, że mamy świetny zespół złożony z 12 zawodniczek, które kochają to, co robią. Staramy się jak najwięcej bawić grając razem na boisku – mówiła po tym meczu Nadia Siuda. – Bycie kapitanem tej drużyny to dla mnie wielka przyjemność. Czuję się świetnie mogąc wspierać zespół zarówno jako jego liderka jak i rozgrywająca, ponieważ muszę być zaangażowana w każdą akcję – dodała zawodniczka PGE Grot Budowlanych Łódź.
W piątkowym ćwierćfinale biało-czerwone pewnie pokonały 3:0 Japonię i awansowały do strefy medalowej. Niestety, w sobotę rewanż za porażkę w grupie na reprezentacji Polski wzięły Amerykanki, które zaskakująco łatwo wygrały 3:0 i to one awansowały do finału. W niedzielę Nadia Siuda i jej koleżanki w meczu o brązowy medal nie dały szans Turczynkom i stanęły na najniższym podium mistrzostw świata siatkarek do lat 19.
Nadia Siuda marzy o grze za granicą
– Oboje moi rodzice byli sportowcami, tata jest trenerem piłki nożnej, mam grała w siatkówkę. To oni pokazali mi sportową drogę i pokochałam ją od samego początku. Nigdy nie myślałam, by robić coś innego – przyznała Nadia Siuda, która ze względu na drobną budowę ciała na początku siatkarskiej kariery grała jako… libero. – Gra jako libero pozwoliła mi zrozumieć tę grę. Przyjęcie jest oczywiście najważniejszym elementem siatkówki, ale grając jako rozgrywająca wiem, że w drużynie wszystko zależy też od mojej gry – przyznaje Siuda.
Rozgrywająca łódzkiej drużyny nie ukrywa, że wśród wzorów do naśladowania podziwia Alessię Oro, Maję Ognjenović i oczywiście Joannę Wołosz. Zdradziła tez swoje plany na przyszłość. – Liga włoska i turecka nelżą do najlepszych na świecie i moim marzeniem jest grać tam w przyszłości. Chiałabym też zagrać w Azji – może w Chinach lub japonii pod koniec kariery. Interesuje mnie, jak tam funkcjonuje siatkówka, jest inaczej niż w Europie. Nawet na tych mistrzostwach świata inaczej przygotowywali swoje drużyny – zdradziła młoda rozgrywająca. Czy gra w PGE Grot Budowlanych Łódź pozwoli się jej wybić i spełnić marzenia o zagranicznej karierze?
źródło: FIVB, inf. własna