Podopieczne trenera Biernata już z awansem do ćwierćfinału Uniwersjady
Akademicka Reprezentacja Polski siatkarek wygrała swój drugi grupowy mecz w Niemczech w trakcie uniwersjady i zapewniła sobie awans do ćwierćfinału tego turnieju. Polki rywalizują w grupie C, a już w piątek z zmierzą Brazylijkami i będzie to mecz o pierwsze miejsce w grupie. W meczu z Indiami trener Biernat postawił na inny skład, Polki pewnie i wysoko pokonały nieco egzotycznego rywala.
Dużo zmian w składzie i pewna wygrana
Polskie siatkarki na start turnieju pokonały 3:0 Hiszpanki, w czwartek bez najmniejszych kłopotów wygrały 3:0 z Indiami. Trener Maciej Biernat mógł sobie pozwolić – ze względu na starcie z niżej notowanymi studentkami z Indii – na duże zmiany w składzie. W porównaniu do meczu z Hiszpanią w wyjściowym zestawieniu mieliśmy tylko libero Klaudię Łyduch (jedyna libero w dwunastce) oraz środkową Natalię Kecher. Tak duża liczba zmian nie miała jednak wpływu na przebieg spotkania, bo rywalki nie były w stanie zagrozić naszej drużynie.
– Przede wszystkim skupiamy się na jutrzejszym spotkaniu – mówił Maciej Biernat, myśląc o starciu z Brazylijkami (początek o godz. 17). – Układ fazy grupowej, pomimo tego, że jest intensywny, bo są trzy mecze dzień po dniu, to dla nas był łaskawy. Mecz z Indiami był po środku, więc mogliśmy dzisiaj rotować składem. Czeka nas jeszcze praca do wykonania w siłowni i będziemy się przygotowywać już po jutrzejsze spotkanie o pierwsze miejsce w grupie. Mamy materiały z ich wcześniejszych sparingowych gier, plus to, co tutaj się wydarzy przeciwko Hiszpanii, więc będziemy mogli się przygotować pod względem taktycznym – przyznał szkoleniowiec PGE Grot Budowlanych.
Z Brazylią o pierwsze miejsce w grupie
– Wiadomo, Brazylia to wysoka kultura gry i tego oczekujemy, więc to starcie jutro zakładam, że będzie trzeba zagrać na naprawdę wysokim poziomie, aby móc wygrać. Dopiero po dwóch, trzech tygodniach obcowania z drużyną zdałem sobie sprawę, że jestem najstarszy, a mam przecież dopiero 34 lata. Jestem zadowolony ze współpracy z dziewczynami, jest to ciekawe doświadczenie. Pochodzimy z różnych środowisk, każdy trochę inaczej rozumie siatkówkę, wymieniamy się z spostrzeżeniami, otwartość umysłu to jest coś, co cechuje naszą grupę – dodał trener akademickiej reprezentacji Polski.
Polki zapewniły już sobie w Berlinie awans do ćwierćfinału, piątkowe starcie z Canarinhos zdecyduje, czy zajmą pierwsze czy drugie miejsce (przypomnijmy, że w Chengdu biało-czerwone były trzecie, po wygranej właśnie z Brazylią).
Polska – Indie 3:0
(25:15, 25:13, 25:15)
Polska: Partyka (5), Staniszewska (14), Kuriata (10), Latos (16), Plaga (9), Kecher (10) oraz Łyduch (libero), Kaszyńska i Gierszewska (1)
źródło: pasja.azs.pl