Orlen Superliga: Zmiana lidera po meczu na szczycie, niespodzianka w Legionowie
21. kolejka Orlen Superligi obfitowała w ciekawe wydarzenia. Największą uwagę przykuwał oczywiście mecz na szczycie, w którym Industria Kielce pokonała jedną bramką Wisłę Płock i zmieniła rywala na fotelu lidera. Do niespodzianki doszło w Legionowie, gdzie walczący o utrzymanie KPR pokonał Gwardię Opole. Piotrkowianin po porażce w Zabrzu stracił już chyba szansę na miejsce w play-off.
Mecz na szczycie dla kielczan
Mecz Industrii Kielce z Wisłą Płock przyciągała w ten weekend uwagę chyba wszystkich fanów piłki ręcznej w Polsce. Kielczanie zrewanżowali się rywalom za porażkę w Płocku. Wygrywając po zaciętej walce 25:24 zrównali się punktami z przeciwnikami w tabeli i awansowali na fotel lidera. Trzeci w tabeli Chrobry Głogów bez problemu wygrał swój wyjazdowy mecz z MMTS Kwidzyn. Strata głogowian do prowadzącej dwójki jest ogromna i wynosi aż 20 punktów.
Ostrovia Ostrów Wielkopolski po wygranej przed własną publicznością z wybrzeżem Gdańsk przeskoczyła rywali w tabeli i wróciła na 4. miejsce. Do sporej niespodzianki doszło w Legionowie, gdzie ostatni w tabeli KPR pokonał zajmującą szóste miejsce Gwardię Opole 29:27. Drużyna z Legionowa oddała „czerwoną latarnię” tabeli Orlen Superligi Śląskowi Wrocław, który przegrał tym razem w Puławach.

Piotrkowianin dalej od play-off
Swoje mecze wygrały drużyny walczące o miejsce w play-off. MKS Kalisz wygrał z Zagłębiem w Lubinie, Azoty-Puławy pokonały Śląsk, a Górnik Zabrze wygrał we własnej hali z Piotrkowianinem 39:31. Podopieczni trenera Michała Matyjasika po kiepskim początku nie zdołali już dogonić rywali. – Początek drugiej połowy był wyrównany. Później jednak popełniliśmy dużo błędów w grze 7 na 6. Górnik zauważył, że mieliśmy z tym problem w Kwidzynie. Poszło parę przechwytów, po których gospodarze odjechali nam z wynikiem i później już kontrolowali spotkanie – powiedział po meczu Piotr Rutkowski.
Piotrkowianin ma już 10 punktów straty do ósmego w tabeli Górnika i raczej niewielkie szanse na zajęcie miejsca gwarantującego grę w play-off. Do końca rundy zasadniczej zostało tylko pięć kolejek. Piotrkowianie wciąż mają sporą, wynoszącą 11 punktów przewagę, nad przedostatnim w tabeli KPR Legionowo. Kolejnym rywalem Piotrkowianina w hali Relax będą Azoty-Puławy.

źródło: inf. własna