Gratka dla kibiców w Łodzi – finały siatkarskiej Ligi Mistrzów w maju w Atlas Arenie

W czwartek prezydent Łodzi Hanna Zdanowska potwierdziła informacje, o których mówiło się w mediach już od jakiegoś czasu. Łódź została wybrana na miejsce rozegrania Final Four siatkarskiej Ligi Mistrzów. W przyszłym tygodniu siatkarze rozegrają pierwsze mecze ćwierćfinałowe w tych rozgrywkach. O awans do najlepszej czwórki walczą trzy polskie zespoły– PGE Projekt Warszawa, Aluron CMC Warta Zawiercie oraz JSW Jastrzębski Węgiel. Turniej finałowy odbędzie się w dniach 17-18 maja.

Potwierdzenie poprzednich informacji

Pierwsze informacje, o tym że Łódź może zostać gospodarzem Final Four Ligi Mistrzów pojawiały się już na początku tygodnia. Prezes PZPS Sebastian Świderskimówił, że że Polska jest zainteresowana zorganizowaniem turnieju finałowego. Tym bardziej, że z dużym prawdopodobieństwem mogą wystąpić w nim aż trzy polskie kluby. Jedyną poważną wątpliwość wzbudzała kwota, jaką zaproponował CEV za organizację takiego turnieju. – Wpłynęła do nas propozycja, żeby to zorganizować za 1,5 miliona euro. Od razu powiedzieliśmy, że nie. Jeżeli do tego dojdzie, to myślę, że ta kwota będzie dużo, dużo niższa. Żeby coś zorganizować musisz zapłacić i jeszcze ponieść koszty organizacji, więc to taki podwójny koszt – mówił redakcji TVP Sport, Sebastian Świderski. Najwyraźniej doszło jednak do porozumienia.

W czwartek na oficjalnej konferencji prasowej zorganizowanej przez PZPS poinformowano, że to Łódź będzie gospodarzem turnieju finałowego Ligi Mistrzów. – Po wielu latach braku aktywności tych bardzo znanych zawodów w kraju, Final Four wraca do Polski i to do Łodzi, za co z całego serca dziękuję panu prezesowi CEV i przede wszystkim panu prezesowi PZPS. To jest fantastyczna wiadomość dla fanów siatkówki – wyraziła swoją wdzięczność, Hanna Zdanowska.

Trzy polskie drużyny walczą o finał

Prezydent Łodzi przypomniała również, że finały Ligi Mistrzów już kilka lat temu odbywały się w tym mieście. – Ja nie wiem czy pamiętacie, ale już trzykrotnie Final Four odbywało się w Łodzi. To było w latach 2008, 2010 i 2012. Potem w 2016 w Krakowie, a potem przez 9 lat cisza. Wracamy z przytupem. Mam nadzieję, że z czterech drużyn, być może, oby tak było, trzy będą polskie. To jest też wyjątkowe wydarzenie że tak wysokie lokaty uzyskały polskie zespoły. Gratuluję panu prezesowi z całego serca, bo widać, że Polska nadal siatkówka stoi – mówiła z dumą Hanna Zdanowska.

W przyszłym tygodniu polskie zespoły rozpoczną rywalizację na etapie ćwierćfinałów. Zagrają dwa spotkania – na własnym parkiecie oraz na wyjeździe. Wynik dwumeczu zdecyduje, kto wystąpi w Łodzi, w połowie maja. Projekt Warszawa w 1/4 finału zmierzy się z Halbankiem Ankara. Warta Zawiercie będzie walczyć o najlepszą czwórkę z SVG Lueneburg, z kolei Jastrzębski Węgiel zagra dwumecz z Olympiakos Pireus. O udział w Final Four poza trzema parami z udziałem polskich ekip, powalczą dwie włoskie drużyny. Sir Sicoma Perugia, w której gra Kamil Semeniuk, będzie rywalizowało z Vero Volley Monza.

– Ja już teraz zapraszam wszystkich fanów. Raz jeszcze dziękuję za zaufanie, dziękuję że jesteście tu i widzimy się w maju w Łodzi na największej imprezie siatkarskiej, a też przypomnę, że to jest pierwsza z imprez w naszym mieście. Potem będziemy mieli też możliwość oglądania kobiet w również bardzo ważnych zawodach – prezydent przypomniała, że w lipcu w Atlas Arenie mają się odbyć również finały Siatkarskiej Ligi Narodów z udziałem pań. Reprezentacja Polski będzie miała w nich zagwarantowany udział.

Więcej w serwisie Strefa Siatkówki – siatka.org