Udany rewanż szczypiornistek ChKS-u PŁ Łódź, awansowały na fotel lidera
W I rundzie piłkarki ręczne ChKS-u PŁ Łódź we własnej hali przegrały jedną bramką z ROKIS Radzymin Marcovią Marki. W rewanżu w sobotę łodzianki zrobiły rywalkom dokładnie to samo. Do przerwy prowadziły czterema bramkami, w drugiej połowie utrzymały prowadzenie i pokonały rywala 28:27 w jego hali. Łodzianki po tej wygranej wskoczyły na fotel lidera gr. C I ligi.
Przewaga w pierwszej połowie
Początek spotkania w Radzyminie był wyrównany i do stanu 4:4 żadna z drużyn nie mogła sobie wypracować przewagi. Potem łodzianki przejęły inicjatywę i po dwóch bramkach Nadii Gąsior, w tym jednej z rzutu karnego, prowadziły już 8:4. Gdy do bramki gospodyń trafiła Aleksandra Micota, przewaga ChKS-u wynosiła już sześć bramek (6:12). Gospodynie odrobiły część strat (10:13) jednak zespół z Łodzi nie odpuszczał. W końcówce pierwszej połowy do bramki rywali trafiały Martyna Agata oraz Nadia Gąsior z rzutów karnych i na przerwę łodzianki schodziły prowadząc 18:14. Z powodu wykluczenia boisko jeszcze w pierwszej części meczu musiała opuścić zawodniczka gospodyń Karolina Siewierska.
Gospodynie dogoniły, ale końcówka dla ChKS-u
Na początku drugiej połowy ChKS grając rozważnie w obronie i efektywnie w ataku utrzymywał kilkubramkową przewagę. W 45. minucie podopieczne Agnieszki Kowalskiej i Piotra Kacprzaka prowadziły jeszcze 23:19. Potem gospodynie przycisnęły i zaczęły odrabiać straty. Po trafieniu Anny Chmieleckiej przegrywały już tylko 23:25, ale celnymi rzutami odpowiedziały Mercedes Boadas i Natalia Szmigielska. Wówczas zespół z Radzymina zdobył trzy bramki jedna po drugiej i na pięć minut przed końcem meczu przewaga łodzianek stopniała do jednej bramki (27:26). Na trzy minuty przed końcem trafiła jeszcze Natalia Szmigielska, ale trzecią dwuminutową karę otrzymała Natalia Stala. Gospodynie wykorzystały rzut karny i na dwie minuty przed końcem było 28:27 dla łodzianek. Świetna gra w obronie ChKS-u nie pozwoliła gospodyniom na wyrównanie. W ostatniej minucie łodzianki miały nawet rzut karny, ale Nadii Gąsior tym razem nie udało się zdobyć bramki.
Awans na pierwsze miejsce w tabeli
ChKS wygrał różnicą jednej bramki, rewanżując się rywalkom za porażkę w pierwszej rundzie. Najwięcej bramek dla łódzkiej drużyny w tym meczu rzuciła Nadia Gasior (7), po 6 trafień miały Natalia Stala i Natalia Szmigielska. Niestety, ta ostatnia a także Magdalena Piątczak kończyły mecz z urazami – miejmy nadzieję, że niegroźnymi. Łodzianki po tej wygranej awansowały na fotel lidera gr. C I ligi i wyprzedzają Handball Rzeszów o trzy punkty. Rzeszowianki przegrały w sobotę jedną bramką w Lublinie z AZS UMCS, ale mają jeden mecz rozegrany mniej od ChKS-u.
ROKIS Radzymin Marcovia Marki – ChKS PŁ Łódź 27:28 (14:18)
ChKS: Barańska, Trzonkowska – Hołowińska (1), Piątczak, Niedbała, Borowiec, Gąsior (7), Stala (6), Agata (3), Szmigielska (6), Micota (3), Boadas (2), Sobczyk, Wasilewska, Bargiel i Nyga
źródło: inf. własna