Żużel

Żużlowcy Orła po raz pierwszy wyjechali na swój tor

We wtorek korzystając z dobrej pogody żużlowcy Orła Łódź po raz pierwszy wyjechali na tor Moto Areny w Łodzi, by odbyć na nim pierwszy trening. – Pierwszy trening wyszedł bardzo dobrze. Tor się też bardzo dobrze spisywał po zimie – mówił trener Orła, Janusz Ślączka. Łodzianie mają w planach sparing w Gnieźnie, obawiają się jednak, że pogoda może popsuć plany zarówno treningowe jak i sparingowe.

– Bardzo się cieszę, że już wyjechaliśmy na tor. Robiliśmy wszystko, żeby zdążyć, bo pogoda jest bardzo fajna i chcieliśmy to wykorzystać. Pierwszy trening wyszedł bardzo dobrze. Tor się też bardzo dobrze spisywał po zimie – mówił trener Janusz Ślączka po wtorkowym treningu żużlowców Orła na swoim torze.

– Myślę, że najbardziej jestem zadowolony z toru. Włożyliśmy bardzo dużo pracy i czasu, żeby go przygotować. I też pracowaliśmy w weekendy. Ważne było, żeby go przygotować i jak najszybciej wyjechać na tor. Co do chłopaków, we wtorek nie było wszystkich, bo Lyager był z reprezentacją na Węgrzech. Patrick Hansen był w Żarnowicy. Jest z nami Vaclav Milik, który miał testy w Czechach. Teraz można powiedzieć, że są już wszyscy. Będziemy chcieli pojeździć jak najwięcej, bo pogoda pozwala – przyznał szkoleniowiec Orła.

Jakie są najbliższe plany łódzkich żużlowców? – Na pewno chcemy pojeździć w tym tygodniu i w następnym. Być może już w następnym tygodniu, na weekendzie. Wiadomo – to będzie wszystko zależało od pogody. Będziemy chcieli pojechać na pewno sparing w Gnieźnie. Plany mamy, tylko czy nam tych planów pogoda nie popsuje? – martwi się Janusz Ślączka, który zapewniał, że jeden lub dwa sparingi odbędą się również w Łodzi.

źródło: inf. własna, lodzkizuzel.pl

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie