Wysoka wygrana Unii Skierniewice w Płocku
Piłkarze Unii Skierniewice pokazali w Płocku, że gorszy początek rudny rewanżowej był tylko wypadkiem przy pracy. Podopieczni trenera Kamila Sochy pewnie pokonali w Płocku rezerwy Wisły, w składzie których zagrało kilku zawodników pierwszoligowej drużyny. Trzy bramki strzelone rywalom na wyjeździe pozwoliły dotrzymać kroku w tabeli rezerwom Legii.
Dwa ciosy do przerwy
W składzie Wisły na ten mecz znalazło się kilku zawodników pierwszego zespołu, rywalizującego w I lidze. Od początku meczu to Unia miała optyczną przewagę w środku pola i starała się prowadzić grę. Po dwóch niecelnych strzałach skierniewiczanie w 14. minucie przeprowadzili składną akcję. W polu karnym piłkę otrzymał Szymon Sołtysiński i uderzeniem z kilku metrów pokonał bramkarza gospodarzy. Chwilę później Kamil Sabiłło strzelił minimalnie obok słupka bramki rywali.
W 27. minucie jeden z obrońców gospodarzy zagrał ręką w polu karnym, za co podyktowany został rzut karny. Do piłki podszedł Mateusz Stępień i chociaż bramkarz wyczuł jego intencje, to piłka wpadła do bramki tuż przy słupku. Unia prowadziła już 2:0. Piłkarze Wisły próbowali atakować, jednak ich wysiłki rozbijane były przez obrońców Unii. Z kolei ataki skierniewiczan najczęściej kończyły niecelne strzały. W 43. minucie gospodarze byli blisko zdobycia bramki kontaktowej, jednak Kamil Soberka był na miejscu.
Po przerwie trzeci i pełna kontrola
Początek drugiej połowy przebiegał w dość wolny tempie i nie licząc strzały w bramkarza Wisły II z rzutu wolnego, niewiele się działo. Aż do 55. minuty, kiedy to Kami Sabiłło dostał świetne podanie w pole karne i z kilku metrów pewnym i silnym strzałem pokonał po raz trzeci tego dnia bramkarza gospodarzy. Mimo wysokiego prowadzenie to cały czas podopieczni trenera Kamila Sochy prowadzili grę i dominowali na boisku.
Gospodarze dokonywali zmian, próbując różnych wariantów, ale obraz gry na boisku się nie zmieniał. Skierniewiczanie spokojnie prowadzili grę i kontrolowali wydarzenia na boisku. Nieliczne akcje gospodarzy rozbijali obrońcy, albo zatrzymywały się na Kamilu Soberce. Do końca spotkania zespół z Płocka próbował atakować, ale nic nie wskórał. Unia pewnie i wysoko pokonała rezerwy Wisły na ich terenie.
Wisła II Płock – Unia Skierniewice 0:3 (0:2)
⚽️ 0:1 Sołtysiński (14′)
⚽️ 0:2 Stępień (28′ k.)
⚽️ 0:3 Sabiłło (55′)
źródło: inf. własna