Paulina Damaske: Jesteśmy groźnym zespołem w tym sezonie

– Cieszę się z wygranej i mam nadzieję, że zapamiętamy to spotkanie i nasza dobrą grę – mówiła po wygranym meczu z ŁKS-em Commercecon przyjmująca PGE Grot Budowlanych Łódź, Paulina Damaske. – To były Budowlane z meczu z Fenerbahce i Scandicci u siebie – przyznała z kolei rozgrywająca zwycięskiej drużyny, Alicja Grabka.

Nie wyobraża sobie zakończenia bez medalu

Paulina Damaske została wybrana najlepszą zawodniczką derbowego meczu, wygranego przez PGE Grot Budowlani Łódź 3:0. – Jestem bardzo zadowolona z zespołu, nie spodziewałam się, że tak dobrze będziemy grały. Jest już końcówka sezonu, ten ostatni mecz dał nam takiego „powera”, że musimy się już przygotować do play-off. Cieszę się z wygranej i mam nadzieję, że zapamiętamy to spotkanie i nasza dobrą grę – powiedziała po spotkaniu przyjmująca Budowlanych.

Paulina Damaske była przekonana, że jej zespół wygrał dzięki grze wszystkich zawodniczek. – Każdy dziś się odpalił, każda dołożyła swoją cegiełkę. Uważam, że jesteśmy groźnym zespołem w tym sezonie i chcemy medal. Nie wyobrażam sobie skończyć ten sezon bez żadnego medalu – mówiła. – Zakończyłyśmy już potyczki w Lidze Mistrzyń i to było dla nas ważne spotkanie, by wrócić na falę zwycięstw, co dało nam pewność siebie przed play-off. Powinniśmy być gotowe, musimy być być gotowe, nie ma co myśleć, czy nam się chce, czy nie – po prostu trzeba przycisnąć – dodała przyjmująca PGE Grot Budowlanych.

Najbardziej cieszy postawa

– To były Budowlane z meczu z Fenerbahce i Scandicci u siebie. Chcemy zrobić wszystko, by utrzymać ten poziom siatkówki, jaki zaprezentowałyśmy w tym meczu. Zagrałyśmy bardzo mocno zespołowo, każda z nas dołożyła cegiełkę do tego zwycięstwa. Jeszcze troszeczkę jest do poprawy, bo miały miejsce sytuacje, które nie powinny się wydarzyć, a się wydarzyły. Przed nami jeszcze trochę pracy przed tym piątkowym spotkaniem play-off – mówiła z kolei Alicja Grabka.

Rozgrywająca zwycięskiego zespołu przyznała, że derbowa atmosfera na trybunach w Łodzi jest niesamowita. – To nasze trzecie derby w tym sezonie, zdążyłam poznać już tę atmosferę. Jest to dla mnie bardzo duże wydarzenie, także dla miasta Łodzi. Taki doping spotkałam po raz pierwszy dopiero tutaj, grając w Łodzi. Smakuje to jeszcze bardziej, jest to fajna rzecz, ale najbardziej cieszy nasza postawa na meczu. Jeśli będziemy tak prezentować się do końca sezonu, to będziemy mogły być z siebie zadowolone – zakończyła Grabka.