Kolejna porażka Pelikana Łowicz, trzy stracone bramki i czerwona kartka

W sobotnie popołudnie Pelikan Łowicz zmierzył się na wyjeździe z MKS Mławianka Mława w ramach 24. kolejki Betclic III ligi (grupa I). Spotkanie zakończyło się wyraźną porażką biało-zielonych 0:3. Gospodarze od początku meczu narzucili swoje warunki gry, a Pelikan nie był w stanie odpowiedzieć.

Już w 24. minucie prowadzenie Mławiance dał Miłosz Matuszewski, który skutecznie wykorzystał dośrodkowanie i uderzył piłkę głową do siatki. Cztery minuty później, niemal bliźniaczą akcją, drugą bramkę zdobył Kacper Noworyta – również głową po stałym fragmencie gry. – Porażka zasłużona, przeciwnik był lepszy – krótko skomentował po meczu Paweł Jakóbiak, trener Pelikana. Dodał, że dwie pierwsze bramki padły po stałych fragmentach, co tylko potwierdza, że zespół z Łowicza nie poradził sobie ze schematami ofensywnymi gospodarzy.

Na domiar złego czerwoną kartką został ukarany w 76 minucie gracz Pelikana Adrian Dudziński. Ostateczny wynik ustalił ponownie Noworyta w 85. minucie, tym razem po szybkim kontrataku, który skutecznie zakończył strzałem nie do obrony.

Po tym spotkaniu Pelikan spada na 17., przedostatnie miejsce w tabeli. Drużyna ma na koncie 23 punkty – tyle samo, co OKS Stomil Olsztyn SA, który ma jednak jeden mecz rozegrany mniej. Sytuacja biało-zielonych staje się coraz trudniejsza, a nadchodzące spotkania będą miały kluczowe znaczenie w kontekście walki o utrzymanie.

Mławianka Mława – Pelikan Łowicz 3:0 (2:0)
⚽️ 1:0 Matuszewski (24′)
⚽️ 2:0 Noworyta (27′)
⚽️ 3:0 Noworyta (85′)