Rafał Buszek: Niewiele brakowało, by zrobić gigantyczną niespodziankę

– Na pewno jestem zadowolony z całego sezonu, z tego, jakie miejsce zajęliśmy. Spełniliśmy plan, który założyliśmy sobie przed sezonem, graliśmy w play-off. W tych ostatnich spotkaniach walczyliśmy i niewiele brakowało, by zrobić gigantyczną niespodziankę i awansować dalej – podsumował miniony sezon PGE GiEK Skry Bełchatów Rafał Buszek,

Siatkarze Skry Bełchatów zakończyli sezon na 7. miejscu w PlusLidze. W ćwierćfinale play-off zmierzyli się z Projektem Warszawa i byli bardzo blisko od sprawienia niespodzianki i awansu do czołowej czwórki. – Graliśmy z bardzo mocną drużyną z pierwszej czwórki i która w rundzie zasadniczym przegrała najmniej spotkań. Te mecze były bardzo wyrównane i niedużo brakowało, byśmy mogli powalczyć o zwycięstwo. W tym decydującym spotkaniu szanse były nawet 50/50 – mówi oceniając sezon Rafał Buszek.

– Każdy z nas na pewno chciał nieco więcej, ale myślę, że daliśmy swoje maksimum. Nie mieliśmy większych urazów i najważniejsze, że skończyliśmy sezon zdrowi. W szatni mieliśmy bardzo dobrą atmosferę. Na boisku również graliśmy razem i to było najlepsze w tym sezonie – dodał Żiga Stern.

– Na pewno jestem zadowolony z całego sezonu, z tego, jakie miejsce zajęliśmy. Spełniliśmy plan, który założyliśmy sobie przed sezonem, graliśmy w play-off. W tych ostatnich spotkaniach walczyliśmy i niewiele brakowało, by zrobić gigantyczną niespodziankę i awansować dalej – mówił Rafał Buszek, który w tym sezonie występował na pozycji libero. – To było bardzo ciekawe doświadczenie. Dla mnie to coś nowego, bo to był mój pierwszy sezon na tej pozycji – dodał zawodnik.