Unihokej

AZS PŁ wygrał w barażu po raz drugi i zachował miejsce w ekstralidze unihokeja

Po sobotniej wygranej zawodnicy AZS PŁ Cochise Łódź wyrównali rywalizację barażową o miejsce w ekstralidze. W niedzielę o godzinie 9 zmierzyli się z Lokomotivem Czerwieńsk po raz trzeci. Nie było już marginesy błędu, a zwycięzca tego meczu gwarantował sobie miejsce w ośmiozespołowej ekstralidze w przyszłym sezonie. Łodzianie prowadzili w tym meczu 6:1, potem 8:4, mimo tego w końcówce dali się dogonić. Bramkę na wagę pozostanie w elicie zdobył Krystian Nowakowski i AZS wygrał ten mecz 9:8.

Świetna pierwsza kwarta, w drugiej strzelali tylko goście

Podobnie jak w sobotę mecz rozpoczął się od szybko strzelonej bramki przez gości. Lokomotiv na prowadzenie wyprowadził w 2. minucie meczu Marcin Karaszewski. Tym razem jednak odpowiedź łodzian była natychmiastowa i bo strzale Konstantego Michny był remis. Potem gospodarze rozwiązali worek z bramkami. W pierwszej tercji bramkarza gości pokonał jeszcze dwukrotnie Igor Leśniewski a także jeden z zawodników z Czerwieńska. W ostatniej minucie tej części gry bramki dołożyli Jan DyśkoDawid Góra i AZS PŁ prowadził po 20 minutach gry 6:1.

Tuż po wznowieniu gry Adam Fliegner zmniejszył straty gości, zdobywając druga bramkę dla Lokomotivu. Potem ten sam zawodnik nie zdołał wykorzystać rzutu karnego. Łodzianie z kolei całkowicie zatracili skuteczność z pierwszej tercji i nie mogli trafić do bramki rywali. Za to dwukrotnie jeszcze w tej tercji wpisał się na listę strzelców Adam Fliegner i AZS PŁ po dwóch tercjach prowadził już tylko 6:4.

Dali się dogonić, gol Nowakowskiego na wagę ekstraligi

Na początku trzeciej części meczu akademicy wykorzystali dwukrotnie grę w przewadze. Bramkarza gości pokonał dwukrotnie Robert Krawczyk wykorzystując podania Łukasza Wrońskiego i łodzianie prowadzili już 8:4. To prowadzenie nie gwarantowało jeszcze zwycięstwa w meczu, o czym gospodarze szybko się przekonali. Między 48. a 51. minutą meczu stracili trzy kolejne bramki (8:7). Autorem wszystkich trzech był Marcin Karaszewski, który na domiar wszystkiego stanął przed szansą na wyrównanie, ale nie wykorzystał rzutu karnego. W 53. minucie ósmą bramkę dla gości zdobył jednak Alan Fliegner i na tablicy wyników w samej końcówce był remis 8:8.

Emocje sięgały zenitu, a ogromna radość w zespole AZS-u zapanowała, gdy bramkarza rywali pokonał w 56. minucie Krystian Nowakowski, dając ponownie prowadzenie łodzianom. Do końca meczu pozostało jednak jeszcze cztery i pół minuty. Przyjezdni jednak mimo starań nie zdołali już wyrównać. Tym samym AZS PŁ Cochise wygrał po raz drugi z Lokomotivem i zapewnił sobie miejsce w ekstralidze unihokeja na przyszły sezon.

AZS PŁ Cochise Łódź – KS Lokomotiv Czerwieńsk 9:8
(6:1, 0:3, 3:4)

🥅 Michna (2′), Leśniewski (8′, 11′), samobójcza (17′), Dyśko (20′), Góra (20′), Krawczyk (45′, 47′), Nowakowski (56′) – Karaszewski (2′, 48′, 49′, 51′), Fliegner Adam (21′, 31′, 37′), Fliegner Alan (53′)

stan rywalizacji barażowej do 2 zwycięstw: 2-1 dla AZS PŁ Cochise Łódź

źródło: inf. własna

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie