Piłka nożna

Ryszard Robakiewicz: Gramy dla kibiców do ostatniego gwizdka

Bramka strzelona w doliczonym czasie gry dała piłkarzom ŁKS-u trzy punkty w wyjazdowym meczu z Polonią Warszawa. – Po przerwie konsekwentnie dążyliśmy do zdobycia bramki i to się udało w końcówce. Od początku mówiliśmy, że gramy dla kibiców do ostatniego gwizdka sędziego. Wysoki pressing się opłacił i ten zwycięski gol był właśnie konsekwencją tego, co sobie założyliśmy przed tym spotkaniem – mówił po meczu trener Ryszard Robakiewicz.

Gra do ostatniego gwizdka sędziego

Piłkarze ŁKS-u Łódź pokonali w Warszawie Polonią po bramce Marko Mrvaljevicia strzelonej w doliczonym czasie gry. Była to już czwarta z rzędu wygrana łodzian pod wodzą trenera Ryszarda Robakiewicza.Zwycięstwo nad Polonią, w rywalizacji dwóch tak zasłużonych klubów, zawsze ma swoją wagę i swoje emocje. Mecz był rozgrywany w dobrym tempie. Pierwsza połowa twyrównana walka, oba zespoły miały w niej swoje szanse. W przerwie przekazaliśmy zawodnikom pewne informacje, które wzbogaciły naszą grę w drugiej połowie – mówił po tym spotkaniu szkoleniowiec łodzian.

– Po przerwie konsekwentnie dążyliśmy do zdobycia bramki i to się udało w końcówce. Od początku mówiliśmy, że gramy dla kibiców do ostatniego gwizdka sędziego. Wysoki pressing się opłacił i ten zwycięski gol był właśnie konsekwencją tego, co sobie założyliśmy przed tym spotkaniem. Brawa dla zawodników i zespołu. Znów zagraliśmy na zero z tyłu, a ta bramka to jest dla mnie jak trzy bramki – dodał Ryszard Robakiewicz.

Ostatni mecz sezonu piłkarze ŁKS-u zagrają w niedzielę, 25.05 przed własną publicznością. Ich rywalem będzie Znicz Pruszków.

Trener gości zadowolony z meczu, ale nie z wyniku

– Przeżyłem wiele porażek, ale dziś jestem spokojny. Zbliża się koniec sezonu, więc pewne rzeczy mają prawo nie zafunkcjonować. Pierwsza połowa bardzo dobra w naszym wykonaniu, zwłaszcza w grze bez piłki. Po przerwie za mało byliśmy w polu karnym i oddaliśmy za mało strzałów. Graliśmy z konkretnym przeciwnikiem, który miał konkretne cele przed tym sezonem. Wiedzieliśmy, że to spotkanie nie będzie łatwe. Jestem zadowolony z meczu, nie z wyniku – powiedział po spotkaniu trener warszawskiej Polonii, Mariusz Pawlak.

źródło: inf. własna, ŁKS TV

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie