Piłka nożna

Unia i Pelikan porażkami pożegnały się z III ligą

Zarówno Unia Skierniewice jak i Pelikan Łowicz przegrały swój ostatni mecz w tym sezonie w III lidze. Jednak w obu drużynach i klubach nastroje są zgoła odmienne. Skierniewiczanie po porażce 0:2 z Polonią w Lidzbarku Warmińskim awansowali do II ligi i pełni entuzjazmu mogą się przygotowywać do kolejnego sezonu na szczeblu centralnym. Pelikan uległ 1:4 Jagiellonii II Białystok i spada do IV ligi.

Unia przegrała z Polonią Lidzbark Warmiński

Piłkarze Unii Skierniewice przed ostatnim meczem sezonu w Lidzbarku Warmińskim byli już pewni awansu do II ligi, zdążyli fetować go po meczu z Legią II Warszawa wraz ze swoimi kibicami. Z kolei dla rywali była to ostatnia szansa na uniknięcie spadku. Po bezbramkowej pierwszej połowie, w którym to głównie zespół Polonii atakował, a skierniewiczanie odpowiadali pojedynczymi akcjami wydawało się, że bramki w tym meczu mogą nie paść.

W drugiej połowie jednak niezwykle zdeterminowanie gospodarze w końców dopięli swego. Najpierw w 68. minucie bramkarza Unii pokonał Kostiantyn Czernij, a 10 minut później było już 2:0. Tym razem bramkę dla Polonii zdobył Łukasz Święty. Tym samym Unia doznała szóstej porażki w tym sezonie, ale nie miało to już żadnego znaczenia. Po spotkaniu okazało się, że również wygrana Polonii nie miała znaczenia. Wyniki innych spotkań ułożyły się tak, że zespół z Lidzbarka Warmińskiego mimo zwycięstwa spadł z III ligi.

Polonia Lidzbark Warm. – Unia Skierniewice 2:0 (0:0)
⚽️ 1:0 Chernij (68′)
⚽️ 2:0 Święty (78′)

Pożegnanie łowiczan w fatalnym stylu

Mecz z rezerwami Jagielloni był pożegnaniem piłkarzy Pelikana Łowicz z III ligą. Już kolejkę wcześniej łowiczanie stracili wszelkie szanse na utrzymanie. – Ostatni mecz przed nami. Chcemy go zagrać i godnie pożegnać się z kibicami, ale też chcemy go wygrać, bo uważam, że dla nas to powinno być najważniejsze w sobotę. Dobrze zagrać, wygrać i pożegnać się z kibicami na własnym boisku – mówił przed tym meczem szkoleniowiec Pelikana, Paweł Jakóbiak. Niestety, nie udało się.

Białostoczanie już w 2. minucie meczu objęli prowadzenie po strzale Patryka Drygiela. Druga bramkę dla zespołu Jagiellonii w 33. minucie zdobył Jakub Jakimiuk. Łowiczanie odpowiedzieli wprawdzie jednym trafieniem, jednak do przerwy przegrywali 1:2. W drugiej połowie w ciągu zaledwie pięciu minut przyjezdni zdobyli dwie kolejne bramki i było już po meczu. Ich autorami byli Hubert Karpiński Eryk Kozłowski. Pelikan przegrał z rezerwami Jagiellonii 1:4 i ze spuszczonymi głowami łowiczanie opuszczali boisko i trzecią ligę. W tym sezonie Pelikan wygrał 9 spotkań, 6 zremisował i poniósł aż 19 porażek, co skutkowało przedostatnim miejscem w tabeli.

Pelikan Łowicz – Jagiellonia II Białystok 1:4 (1:2)
⚽️ 0:1 Drygiel (2′)
⚽️ 0:2 Jakimiuk (33′)
⚽️ 1:2 Czarnowski (37′)
⚽️ 1:3 Karpiński (53′)
⚽️ 1:4 Kozłowski (58′)

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie