Skra Bełchatów pożegnała się z Żigą Sternem
Słoweński przyjmujący opuszcza szeregi bełchatowskiego klubu. Żiga Stern w PGE GiEK Skrze spędził jeden sezon. – Mieliśmy wspólnie bardzo dobre momenty w trakcie naszych meczów. Trzymam kciuki, by PGE GiEK Skra. Skra Bełchatów wróci na swoje wysokie miejsce, gdzie już kiedyś była – powiedział Żiga Stern.
Żiga Stern do Bełchatowa trafił po objęciu drużyny przez Gheorghe Cretu. Obaj kilka lat współpracowali już w reprezentacji Słowenii. Słoweński przyjmujący dobrze znał też już realia PlusLigi. Poprzedni sezon spędził bowiem w Ślepsku Malow Suwałki.
Można powiedzieć, że Żiga Stern jest siatkarskim obieżyświatem. Wcześniej oprócz rodzimych rozgrywek słoweńskich bronił również barw klubów z ligi niemieckiej, greckiej i francuskiej. Przychodząc do PGE GiEK Skry miał na koncie już mistrzostwo Słowenii, srebro i brąz ligi greckiej, a także srebro mistrzostw Niemiec.
– Bardzo dziękuję za ten sezon. Mieliśmy wspólnie bardzo dobre momenty w trakcie naszych meczów. Trzymam kciuki, by PGE GiEK Skra. Skra Bełchatów wróci na swoje wysokie miejsce, gdzie już kiedyś była – powiedział Żiga Stern. – Dziękuję wszystkim kibicom za sezon, za to, jaką atmosferę tworzyli na meczach domowych, a także wyjazdowych. Jeszcze raz dziękuję i do zobaczenia – dodał.
W barwach PGE GiEK Skry Bełchatów Stern wystąpił w 26 meczach (95 setów) PlusLigi. Dla żółto-czarnej drużyny zdobył 231 punktów (25 asów serwisowych, 22 udane bloki i 184 skutecznych ataków). W meczu domowym z MKS-em Będzin uhonorowany został statuetką MVP. – Żiga Stern to uznana marka w siatkarskim świecie. Potwierdził to, grając w naszym klubie, gdyż był ważną częścią drużyny. Bardzo dziękujemy mu za ten sezon spędzony w naszym klubie i życzymy powodzenia w kolejnych latach kariery – powiedział prezes zarządu KPS Skra Bełchatów S.A., Michał Bąkiewicz.
źródło: skra.pl