Alessandro Chiappini: Spodziewam się trudnego meczu
W poniedziałek ŁKS Commercecon Łódź rozegra spotkanie 17. kolejki TAURON Ligi z UNI Opole. We własnej hali Łódzkie Wiewióry zainkasowały komplet punktów i na to samo liczą w hali rywala. – Musimy skupić się na ich mocnych i słabych punktach – podkreśla trener Alessandro Chiappini.
UNI Opole to zespół, który potrafi zaskoczyć. Przegrał 1:3 ze Stalą Mielec, ale urwał punkt w meczu z BKS-em Bielsko-Biała. Na co ŁKS Commercecon Łódź musi zwrócić uwagę w rywalizacji z opolankami? – UNI to drużyna, która gra dobrą siatkówkę, ale w niektórych momentach brakuje jej ciągłości. Mają mieszankę doświadczonych zawodniczek z kilkoma młodymi talentami. Wiemy również, że cała drużyna walczy, nie mając nic do stracenia, gdy gra z najlepszą czwórką. Spodziewam się więc trudnego meczu, takiego jakim był mecz u nas. Wyniki UNI z innymi drużynami nie są dla nas ważne. Musimy skupić się na ich mocnych i słabych punktach – podkreśla trener Alessandro Chiappini.
Ponad tydzień – tyle czasu miały Łódzkie Wiewióry od meczu z Chemikiem do spotkania z UNI. Taka przerwa to duża zaleta na tym etapie sezonu, aby drużyna mogła przeprowadzić precyzyjny mikrocykl. – Tak, taki był nasz plan, ale niestety musieliśmy dokonać pewnych korekt… – przyznaje włoski szkoleniowiec. Nie zawsze jednak wszystko idzie zgodnie z planem. Drużyna zmagała się z wirusem. – To jest główny powód, dla którego musieliśmy zmodyfikować nasz mikrocykl. Po meczu z Police cała drużyna, z wyjątkiem kilku zawodniczek, złapała wirusa i do tej pory nie mogliśmy mieć normalnego treningu z piłkami. Powiedzmy, że był to rodzaj wymuszonego sposobu, aby drużyna trochę odpoczęła i poświęciła pracę innym tematom – nie ukrywa Alessandro Chiappini.
Na szczęście wydaje się, że za chwilę problemy zdrowotne staną się tylko wspomnieniem. – Długi tydzień daje nam trochę więcej czasu na przezwyciężenie sytuacji. Dziewczyny powoli wracają do zdrowia i mamy nadzieję, że wszystkie zawodniczki będą dostępne w poniedziałek – dodał.
Od dwóch tygodni z zespołem jest nowa Wiewióra – Weronika Gierszewska. Jak ocenia atakującą trener Chiappini? – Werka dołączyła do zespołu z wielką motywacją i pozytywną energią. Krok po kroku zaczęła wchodzić do naszego systemu, a w grze z Chemikiem dała drużynie duże wsparcie. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi, że mogła do nas dołączyć i pomóc – podkreślił Włoch.
źródło: lkscommerceconlodz.pl