Unia lepsza od rezerw ŁKS-u, sporo bramek w Bełchatowie i Tomaszowie Maz.
W meczu towarzyskim dwóch drużyn drugoligowych z naszego województwa Unia Skierniewice pokonała w Łodzi rezerwy ŁKS-u 3:1. W swoim pierwszym sparingu piłkarze GKS-u Bełchatów ulegli wysoko 1:5 pierwszoligowej Polonii Warszawa. Grad bramek kibice obejrzeli w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie Lechia uległa 4:5 Avii Świdnik. Tomaszowianie do przerwy przegrywali różnicą trzech bramek.
Beniaminek lepszy od rezerw ŁKS-i
W Łodzi w meczu towarzyskim spotkały się dwie drużyny z naszego regionu, które w tym sezonie rywalizować będą w rozgrywkach Betclic 2.Ligi. Dla Unii Skierniewice był to drugi przedsezonowy sparing, piłkarze ŁKS II Łódź wyszli na boisko po raz pierwszy w trakcie okresu przytowawczego i w ich składzie znalazło się aż ośmiu testowanych zawodników.
Do przerwy skierniewiczanie prowadzili 2:0 po dwóch bramkach Kamila Sabiłło. W drugiej części meczu bramkę kontaktową dla rezerw ŁKS-u zdobył Alan Siwek, a wynik meczu na 3:1 dla beniaminka II ligi ustalił z rzutu karnego Mateusz Stępień. Unia wygrała 3:1 z ŁKS-em II i ma na koncie już dwie wygrane w tym okresie przygotowawczym. Zespół trenera Konrada Geregi rozegra w ramach przygotowań do nowego sezonu Betclic 2. Ligi jeszcze cztery mecze sparingowe. Najbliższy w środę 9 lipca z drugoligowym Sokołem Kleczew.
ŁKS II Łódź – Unia Skierniewice 1:3 (0:2)
⚽️ Siwek – Sabiłło (2), Stępień (k.)
ŁKS II: Kołba (46′ Pawlak) – Sokołowski (30′ testowany 1), Rozwandowicz (46′ Ślęzak), testowany 2 (46′ testowany 3), Frakowski (60′ Sokołowski) – Coulibaly (46′ testowany 4), testowany 5 (46′ testowany 6), testowany 7 (46′ testowany 8), Grabowski (46′ Kabziński), Szczygieł (46′ Figurski), Popławski (46′ Siwek).
Dotkliwa porażka bełchatowian z pierwszoligowcem
Aż sześć bramek padło w premierowym meczu kontrolnym „Brunatnych”. Bełchatowianie, będący na początku okresu przygotowawczego próbowali postawić się wyżej sklasyfikowanej Polonii Warszawa, lecz przedstawiciel zaplecza Ekstraklasy podszedł do rywalizacji bardzo poważnie i zasłużenie pokonał nasz zespół 5:1. Trener Radosław Pęciak dał szansę gry 24 zawodnikom, w tym m.in. pięciu testowanym.
Od początku stroną przeważającą byli goście, choć w pierwszym kwadransie tylko raz zagrozili naszej bramce. Erjon Hoxhallari dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Łukasza Zjawińskiego, ale doświadczony napastnik nie zdołał pokonać Alana Ostrowskiego. W 20. minucie na linii strzału Benedykta Piotrowskiego znalazł się Wiktor Kościuk. Trzy minuty później obrona „Brunatnych” skapitulowała po skutecznej dobitce Roberta Dadoka. Bełchatowianie odpowiedzieli próbą Serhija Napolova z rzutu wolnego.
W 31. minucie uderzenie Pawła Olszewskiego zablokował Jakub Bartosiński, a po chwili dobrym dryblingiem i próbą z dystansu popisał się także Krzysztof Koton. Kilkadziesiąt sekund później wrzutkę Daniego Vegi z lewego skrzydła na drugą bramkę zamienił Dadok. Podopieczni Radosława Pęciaka dobrze zareagowali na stratę. Już 120 sekund później kontaktowego gola po zagraniu Łukasza Wrońskiego zdobył testowany w szeregach PGE GiEK GKS Tomasz Szczepaniak. W końcowych fragmentach pierwszej połowy faulu w polu karnym na Michale Grudniewskim dopuścił się Napolov i sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki ustawionej na wapnie podszedł Łukasz Zjawiński i ustalił wynik do przerwy na 1:3.
Piętnastolatek w bramce
Po zmianie stron i roszadach w obu zespołach nadal stroną przeważającą byli piłkarze ze stolicy. W 56. minucie Vega zacentrował do Mateusza Młyńskiego, którego strzał obronił Ostrowski. Odbita futbolówka trafiła jednak pod nogi Kacpra Śpiewaka, który z bliskiej odległości podwyższył rezultat. Po godzinie gry na uderzenie z pierwszej piłki zdecydował się Mikołaj Błaszczyk, lecz Michał Brudnicki nie dał się zaskoczyć. „Czarne Koszule” odpowiedziały akcją Nikity Vasina z Młyńskim, który finalizując akcję trafił w poprzeczkę. W 71. minucie w przeciągu 120 sekund goście dwukrotnie zatrudniali debiutującego w bramce gospodarzy piętnastoletniego Jakuba Wiśniewskiego. Najpierw młodzieżowiec zatrzymał Antoniego Kapustę, a następnie Oliwiera Wojciechowskiego. Na dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem tuż obok słupka przymierzył Tomasz Urban. W kolejnej akcji indywidualny rajd na lewej flance popełnił Kapusta, ustalając wynik sparingu na 1:5. W ostatniej akcji szansę także miał Vasin, ale nie trafił w światło bramki.
GKS Bełchatów – Polonia Warszawa 1:5 (1:3)
⚽️ Szczepaniak (36′) – Dadok (23′, 34′), Zjawiński (43′ k.), Śpiewak (56′), Kapusta (81′)
GKS Bełchatów (I połowa): Ostrowski – Dębiński, Bartosiński, zawodnik testowany, Sadziński – Kościuk, Napolov, Szczepaniak (zawodnik testowany), Woźniakowski, Wroński – Niklas.
GKS Bełchatów (II połowa): Ostrowski (58′ Wiśniewski) – Dębiński (77′ Kluska), Bogacz, zawodnik testowany, Sarnik – Błaszczyk (77′ Koszur), Wysiński, zawodnik testowany, Pietruszka (77′ Urban), Pytlewski – zawodnik testowany.
Dziewięć bramek w Tomaszowie Maz.
W swoim pierwszym meczu kontrolnym w okresie przygotowawczym piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki przegrali 4:5 (1:4) z trzecioligową Avią Świdnik. Mimo porażki był to bardzo pożyteczny sprawdzian formy. W szeregach zielono-czerwonych zagrało kilku nowych zawodników, którzy w najbliższych dniach będą oficjalnie zaprezentowani.
Już w 2. minucie meczu błąd obrońców Lechii przy wyprowadzaniu piłki wykorzystał Arkadiusz Maj. W sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył prowadzenie dla Avii. Kilka minut później było już 2:0. Kolejny błąd tomaszowian wykorzystał Paweł Uliczny, który przejął piłkę w polu karnym i strzelił przy słupku nie do obrony. Trzecią bramkę świdniczanie zdobyli po strzale Małeckigo z rzutu karnego w 35. minucie, a trzy minuty później prowadzili już 4:0. Kolejną bramkę dla Avii zdobył Kamiński uderzeniem z woleja. Dwie minuty później Lechia odpowiedziała bramką Marcina Pieńkowskiego, który strzałem lewą nogę otworzył konto bramkowe tomaszowian. Gospodarze do przerwy przegrywali 1:4.
Druga połowa dla tomaszowian
W drugiej połowie to Lechia rozpoczęła strzelanie. W 65. minucie Daniel Chwiałkowski wykorzystał dośrodkowanie z lewej strony boiska i głową zdobył bramkę dla gospodarzy. Siedem minut później było już 5:2 dla Avii, gdy Dave świetnie strzelił z rzutu wolnego. Tomaszowianie jednak nie poddali się i atakowali do końca. Rozmiary porażki zmniejszył w 76. minucie Kacper Przedbora, który pokonał bramkarza gości strzałem spoza pola karnego. Wynik na 4:5 ustalił tuż przed końcem meczu Bartosz Bogus, który skierował piłkę z bliska do pustej bramki po niefortunnej interwencji bramkarza.
Lechia Tomaszów Maz. – Avia Świdnik 4:5 (1:4)
⚽️ Pieńkowski (42′), Chwiałowski (65′), Przedbora (77′), Bogus (89′) – Maj (2′), Uliczny (7′), Małecki (35′ k.), Kamiński (38′), Dave (72′)
Lechia:
I połowa: Nowy zawodnik – nowy zawodnik (30′ Becht), nowy zawodnik, (30′ Dunaj), Król, Kolasa, Pieńkowski, Chwałowski (30′ Szymczak), Kaproń, Tkaczyk, Żak, Kempski.
II połowa: Awdziewicz – Kolasa (60′ nowy zawodnik), Dunajski, Król (60′ nowy zawodnik), Becht, Przedbora, Szymczak, Kaproń (60′ Chwałowski), nowy zawodnik, Bogus, nowy zawodnik.
źródło: gksbelchatow.com.pl, inf. własna