Pozostałe dyscypliny

Marczyk trzeci w Rajdzie Rzymu, powiększył przewagę nad rywalami

Łodzianin Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk zanotowali znakomity rezultat podczas piątej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy – Rajdu Rzymu. Jako jedyni regularni uczestnicy FIA ERC spoza Włoch zdołali nawiązać równorzędną walkę z lokalnymi zawodnikami. Utrzymując świetne tempo, duet ORLEN Team ukończył rywalizację na trzecim miejscu. Dodatkowo triumfował na Power Stage, co pozwoliło im powiększyć prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw Europy.

Jako jedyni spoza Włoch w ścisłej czołówce

Już po sobotnich odcinkach Polacy plasowali się na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej, prezentując znakomitą formę i dotrzymując kroku czołówce z Włoch – jako jedyni reprezentanci spoza Półwyspu Apenińskiego. W niedzielę kontynuowali swoją świetną jazdę, ponownie meldując się w czołówce czasów odcinków i narzucając tempo reszcie stawki.

Emocje sięgały zenitu aż do ostatnich kilometrów rajdu – różnice między załogami były minimalne. Na decydującym Power Stage Jenne – Monastero Marczyk i Gospodarczyk pokazali klasę, notując najlepszy czas i zapewniając sobie trzecie miejsce w rajdzie. Zdobyli także komplet pięciu dodatkowych punktów za wygranie finałowego odcinka.

Rywalizacja z Włochami na ich domowym terenie to zawsze ogromne wyzwanie – gospodarze dominują w Rajdzie Rzymu od lat. W tegorocznej edycji tylko jedna załoga spoza Włoch wygrywała odcinki specjalne – właśnie Marczyk i Gospodarczyk. Co więcej, Polacy triumfowali aż trzykrotnie, najwięcej spośród wszystkich ekip. W czołowej szóstce rajdu uplasowało się pięć włoskich załóg. Jedynym wyjątkiem był duet ORLEN Team, który jako jedyny „outsider” wskoczył na podium.

Powiększyli przewagę nad rywalami

Dzięki znakomitemu występowi i zwycięstwu na Power Stage, Miko i Szymon umocnili się na pozycji liderów FIA ERC. Dodatkowo zwiększyli swoją przewagę do 22 punktów. Jednocześnie zdobyli najwięcej punktów spośród wszystkich kierowców startujących w pełnym cyklu mistrzostw. To był ich najbardziej udany rajd w sezonie pod względem zdobyczy punktowej.

– Kończymy Rajd Rzymu na 3. miejscu w klasyfikacji generalnej oraz wygrywamy dodatkowo punktowany Power Stage. Ten weekend to dla mnie małe spełnienie marzeń. Nie przypuszczałem, że będę kiedyś w stanie walczyć na włoskich odcinkach specjalnych z najlepszymi włoskimi kierowcami jak równy z równym. To potwierdzenie, że warto wierzyć, pracować, pielęgnować swoje predyspozycje i trwać w marzeniach. Ten wynik umacnia nas na pozycji liderów mistrzostw Europy. Przed nami kolejne trzy rajdy – podejdziemy do nich tak samo – z tą samą energią i luzem, co tutaj we Włoszech – zapowiedział Miko Marczyk.

źródło: rallypl.com

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie